RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  078/2006  /  październik

 
 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Wiersze

- Jak zapewnić sobie szczęśliwe życie
- IV Powiatowy Dzień Osób Niepełnosprawnych w Czernicy
- Z życia parafii
- Zwątpienie

- Kochać...
- Głos młodych
- Dzień Nauczyciela
- O szczęściu ...
- Smutne życie jesienią
- Nekrologi
 

 

Wiersze

Ciesz się

Korzystaj, ciesz się ...

Ciesz się z liścia, który opadł na drogę.
Pogłaszcz kota, który otarł się o Twą nogę.
Śmiej się z płatka śniegu, który osiadł Ci na nosie
i biegaj boso po porannej rosie.

Podziwiaj motyla lecącego po łące,
policz ile lat już przybyło biedronce.
Kiedy potkniesz się, upadniesz na drodze,
wstań, biegnij, skacz na jednej nodze.

Nigdy się nie cofaj, wyzwaniom stawiaj czoła.
I pamiętaj,
że zawsze możesz polegać
na prawdziwych przyjaciołach.

... póki siły masz

Kamila Mańczyk
 

 

Pustka ...

Tak pusto, głucho, tak cicho się zrobiło.
Wszystko zamarło jakby nigdy nie żyło.
Nikt już nie krzyczy, nie czeka, nie woła.
Zamilkły usta ... i niedokończone słowa.

Nadzieja, pocieszenie to omamy, zwidy.
Tak jak wieczory, noce i poranne świty.
Przychodzą by odejść i zjawić się znów
Lecz każdy już inny, zrodzony ze snów.

Przemijające ... w rytmie niezmiennym
Lata, miesiące, tygodnie, godziny i dni
Mijając, pozostają w kole zamkniętym,
Gdzie nie ma okien ... i nie ma drzwi.

Tak zimno, ciemno, tak obco się zrobiło,
Jakby niczego wokół nigdy tu nie było.
Wszystko mgła zakryła obłoku cieniem
Zniknęły drzewa, ulice, domy, kamienie.

Ból serca ... dusza oślepła od cierpień.
Oczy ... choć patrzą, nie widzą już nic.
Stary zegar wciąż godziny głośno bije, Odmierzając wypełniony ... pustką czas.

Wyciągnięta dłoń do pomocy gotowa.
Czy pomogą same gesty, puste słowa?
Nie, nie można całego siebie ofiarować
Bo nic nie znaczą ani gesty, ani słowa.

Sarenka

 
 
     

Droga do ... ta jakiś koszmar

Noc powolnym krokiem schodzi na ziemię Okrywa już swoim płaszczem schyłek dnia Nieme gwiazdy świecą na czarnym niebie
Czas wyruszyć w drogę i odnaleźć siebie ...

Sarenka

  Dokąd to odleciałeś na skrzydłach śmierci,
Nie mogłeś jaszcze zaczekać?
Aż tak było Ci spieszno w niebyt ulecieć
l na przyjaciół nie czekać?

Grono przyjaciół zasiada w zadumie cichej,
Nie wierzą jeszcze w brak Ciebie,
Nie wierzą jeszcze, że odejść tak mogłeś
Nie oglądając się za siebie.

Zapalą świecę za Twoją duszę,
Puszczą muzykę, którą lubiłeś.
Małe światełko świecące w mroku
Świecić się będzie dla Ciebie.

Sarenka

do spisu treści
 


 

Jak zapewnić sobie szczęśliwe życie?

Czasem warto zastanowić się nad tym, dlaczego jednym ludziom wiedzie się lepiej od innych, choć nie mają luksusów bogactwa żyją skromnie nie narzekają na swój los, promieniują radością są zadowoleni z życia, a na ich twarzach można zauważyć dużo ciepła i serdeczności ich droga życiowa jest jak gdyby usłana różami i to wystarcza im do szczęścia. Innym znowu, wiedzie się w życiu bardzo dobrze, żyją w bogactwie opływają w luksusie mają wszystkiego pod ostatkiem, czyli inaczej mówią nic im do szczęścia nie brakuje. Różnią się tylko tym od innych, że gdy w ich życiu przyjdzie chwila załamania, czy też jakaś porażka życiowa wtedy nie wiedzą co ze sobą zrobić, za swoje niepowodzenia obwiniają swój los a gdy już nie mają innej drogi wyjścia wtedy to załamani i zrozpaczeni szukają pomocy w modlitwie, w której gorąco proszą Boga o pomoc w rozwiązaniu swojego problemu, który staną na przeszkodzie ich życia i nie mogąc sobie z nim poradzić nie wytrzymują psychicznie. Jakie później jest ich zdziwienie, ze modlitwy i błagania nie zostały wysłuchane przez Boga, więc mają żal i pretensje do Niego pytając, dlaczego Boże pomagasz innym a mnie nie wysłuchałeś przecież nie jestem gorszy od nich? Odpowiedź jest prosta, żeby prosić Boga o pomoc należy współpracować z Nim w modlitwie w stanie Łaski Uświęcającej, która jest darem dla każdego z nas, ale także i zobowiązaniem. Trzeba dziękować za te Łaski, które już otrzymaliśmy i prosić o dalsze, wtedy to nasze prośby zostaną wysłuchane, a my będziemy dziękować Bogu za jego wdzięczność i spełnienie naszej prośby, o którą Go prosimy. Łaska Boża jak nam się wydaje nie działa automatycznie tak jak automat, więc żeby żyć w łasce uświęcającej należy współpracować w modlitwie z Bogiem. Tylko ten może być, zdziwiony, co z Bogiem nie współpracuje a w nagłym wypadku zwraca się do Niego z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu gdyż już nie ma innego wyjścia z sytuacji zagrożonej, to wtedy chwyta się ostatniej deski ratunku, jaką jest Bóg widząc tylko jedno rozwiązanie "Jak trwoga to do Boga", ale wtedy ten człowiek może być rozczarowany, mieć żal do Boga i zapytać, dlaczego jego prośby nie zostały wysłuchane? Najpierw musi się zastanowić nad swoją obojętnością i w jakim kontakcie był kiedyś z Bogiem, czy był aż tak zagoniony i zapracowany i nie zauważył tego jak Bóg pierwszy wyciągnął do niego rękę, czy nie odpowiedział mu czasem bez zastanowienia, "Boże jestem bardzo zajęty, nie mam czasu żeby przyjść do Ciebie, porozmawiać z Tobą, muszę zając się swoimi problemami, których mam aż tyle na głowie do załatwienia" .

Po pewnym czasie, gdy człowiek przeanalizuje swoją sytuację zawodową, może nastąpić przebudzenie i przełom i wtedy nasunie sobie sam odpowiedź na to pytanie, że gdy w drodze wyjątku prosi się Boga o pomoc nie korzystając z Jego Łask Bożych, można jej nie otrzymać. Zawsze jest szansa na naprawienie popełnionych błędów życiowych, czyli nadmierne dążenie do dobrobytu, to wszystko zależy od człowieka, od jego silnej woli, na ile go stać by spełnić Boże obowiązki. Teraz podam dwa przykłady, które można porównać z treścią tego artykułu, które dają dużo do myślenia w różnych sytuacjach życiowych. Kiedy Pan Bóg spacerował z Piotrem apostołem, zauważyli na skraju drogi woźnicę naprawiającego koło od wozu, od razu było widać po nim, że nie daje sobie sam rady. Gdy woźnica zauważył nadchodzącego Boga, pomyślał, że szczęście spadło mu z nieba, wiec zwrócił się do Niego o pomoc, "Boże pomóż mi, bo sam nie dam rady, a bardzo mi się spieszy w dalszą drogę". Woźnica był dobrej myśli, że Bóg mu pomoże, lecz Bóg przeszedł obojętnie obok niego tak jakby go nie zauważył. Kiedy przeszli kilkadziesiąt metrów dalej napotkali drugiego woźnicę, który tez naprawiał koło od wozu lecz tym razem Bóg nie przeszedł już obojętnie obok niego. Widząc, ze woźnica wkłada wielki wysiłek w naprawę koła, Bóg poprosił Piotra o pomoc i razem pomogli mu wsadzić koło do wozu. Piotr był bardzo zdziwiony postępowaniem Pana Boga i jego zachowaniem, zapytał, "Dlaczego Boże nie pomogłeś temu pierwszemu woźnicy, który prosił Cię o pomoc a Ty przeszedłeś obojętnie obok niego jak gdybyś go nie zauważył", a Bóg mu odpowiedział, "Ten pierwszy chciał Mnie wykorzystać, bo myślał, że jeśli jestem Bogiem to wszystko za niego zrobię lecz się bardzo pomylił, natomiast u drugiego woźnicy zauważyłem wielki wysiłek wkładany w pracę i w tym przypadku potrzebował on tylko pomocy, więc postarałem się mu pomóc. Myślę, że teraz zrozumiałeś Piotrze, na czym polega moja pomoc, lecz wytłumaczę Ci to jeszcze raz, na czym ona polega. Ten, kto zdaje się na Moje Łaski zawsze może liczyć na Moja pomoc i na Mnie polegać, a Ja w trudnych chwilach życiowych go nie opuszczę, a kto obojętnie przechodzi obok Mnie, daję mu szansę do zastanowienia i będę się cieszył z tego, że będzie chciał zbliżyć się do mnie by skorzystać z Mojej Łaski, która będzie dodawać mu siły w rozwiązywaniu problemów w życiu, lecz to już zależy tylko i wyłącznie od niego samego i jego silnej woli, na jaką go będzie stać.

Parafianka

do spisu treści
 


 

IV Powiatowy Dzień Osób Niepełnosprawnych w Czernicy

Nasze Parafialne Koło Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, działające przy parafii Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Czernicy, korzystając z patronatu Starosty Powiatowego w Rybniku wsparcia i  pomocy Wójta naszej Gminy, naszego Księdza Proboszcza, przy ogromnej pomocy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie jak i Powiatowej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych, zorganizowało 10 września na terenie Ośrodka Kultury "Zameczek" trzeci w Czernicy, a czwarty z kolei Powiatowy Dzień Osób Niepełnosprawnych. Organizując taki dzień pragniemy wesprzeć ludzi doświadczonych przez los, ogrzać ich serca nadzieją, upewnić, że nie są sami. I choć zorganizowanie takiej imprezy wymaga wielkiej pracy, to warto to robić, bo miło jest mieć świadomość, że komuś przybliżyło się świat.
Obchody IV P.D.O.N swoją obecnością zaszczycili między innymi: Senator prof. Antoni Motyczka, Starostowie naszego Powiatu, nasz Wójt, Radni Powiatowi i Gminni, a także Prezes naszego archidiecezjalnego stowarzyszenia, przedstawiciele policji. Niespodziewanym, choć miłym gościem był  Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz. Po mszy św. już na terenie Zameczku dokonano  oficjalnego powitania zebranych. Otwarcia IV P.D.O.N  dokonała Aneta Wieczorek z Warsztatów Terapii Zajęciowej z Czerwionki - Leszczyn.
Na program obchodów naszej imprezy składało się wiele atrakcji. Gościem szczególnym i główną atrakcją był Pan Maciej Kuroń, który występując u nas charytatywnie zaserwował zupę gulaszową, jak sam o niej mówił "zupę z charakterem" gotowaną na kuchni polowej. Ci, co ją jedli mogą zaświadczyć o jej charakterze, bo zapewne jeszcze dzisiaj czują jej mocny smak.
Bardzo ciekawe i nagradzanie gromkimi oklaskami były występy oraz rozgrywki sportowe osób niepełnosprawnych. Miło było patrzeć i podziwiać występującą i pracującą na festynie młodzież z zespołów "Przygoda", "Jutrzenka", "Singers", "Thujon" , kolarzy na czele z Eugenią Alickun - mistrzynią Polski, nasze gimnazjalistki, które pomagały gotować panu Kuroniowi i oczywiście naszych wspaniałych, zawsze gotowych do pomocy harcerzy z gaszowickiej drużyny "Pogodne serca".

Policja dla naszych milusińskich przygotowała atrakcje z udziałem policyjnego psa. Można było również podróżować po Czernicy bryczką z zaprzęgiem i jeździć wierzchem, pograć w szachy z mistrzynią międzynarodową panią Szczepkowską, której nikomu nie udało się pokonać. Wylosować atrakcyjne nagrody, no i potańczyć przy kołyszących dźwiękach muzyki Zespołu "R.A.Ż." ze Szczerbic.  Imprezy na taką skalę nie jest w stanie  zorganizować jeden człowiek, czy jedna organizacja. Organizowane przez nas  imprezy charytatywne, czy też obchody P.D.O.N są doskonałym przykładem współpracy naszej czernicko - łukowskiej społeczności, władz samorządowych Powiatu Rybnickiego, Wójta Gminy Gaszowice, policji, organizacji społecznych, kościelnych, religijnych, harcerzy i młodzieży szkolnej. Nie do przecenienia jest wkład sponsorów naszej gminy, powiatu, a nawet spoza niego. Toteż korzystając z okazji wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób pomogli nam zorganizować IV P.D.O.N serdecznie dziękuję.  IV Powiatowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, pomimo pewnych uchybień, które zapewne miały miejsce, w moim przekonaniu, i tu proszę wybaczyć mi nieskromność, był bardzo udaną imprezą. Więcej szczegółów o IV P.D.O.N podamy w następnym numerze" Znaku Pokoju".

Przewodniczący Stowarzyszenia
Janusz Milion

do spisu treści
 


 

Z życia parafii

...................................................................................................................................................

chrzest

W ostatnim miesiącu sakrament chrztu św. przyjęli:

COJG Rafał Kamil
CIMIENGA Artur Sylwester

Niech opieka świętych Aniołów Stróżów prowadzi ochrzczone dzieci drogą świętości i łaski Bożej
...................................................................................................................................................

Sakrament małżeństwa zawarli

MIKOŁAJCZYK Piotr Józef i KASZTA Ilona Dorota
BEDNORZ Bogumił Piotr i STEBEL Joanna Magdalena
KLIMŻA Piotr Józef i SKOWRONEK Alicja Teresa
MASARCZYK Krzysztof Dariusz i GEMBALCZYK Joanna Helena
SKRZYPIEC Szymon Henryk i MUSIOŁ Monika Joanna (ślub w Rydułtowach)
BIERZA Przemysław i PIERCHAŁA Monika (ślub w Rydułtowach)
BOCZEK Damian i PAPROTNY Angelika (ślub w Jejkowicach)
DONGA Adam i KOCIOŁEK Dorota (ślub w Krzyżkowicach)
GOMOLA Szymon i WAJNER Bogumiła (ślub w Pstrążnej)

Nowożeńcom życzymy, aby łaski płynące z sakramentu małżeństwa, pomagały budować wspólnoty miłości i zaufania. Błogosławieństwo naszego Pana i Jego łaska niech Wam przynosi szczęście.

do spisu treści
 


 

Zwątpienie

"Największy leń na świcie -zwątpienie"
Michael Qust

Wątpisz we wszystko i nie musisz z niczym walczyć, niczego się nie podejmować, bo po co. Przecież wątpisz czy warto? Jak nie warto, to po co zaczynać. Zwątpienie powoduje niechęć podejmowania działania, a więc lenistwo. Zwątpienie to brak wiary we wszystko. Zwątpienie to przecież apatia, niechęć do wszystkiego, po prostu poczucie, że nie chce się żyć, to bezsilność, kiedy nie chce się już nic. Dziwny stan zwątpienia, najgorsze z uczuć, gorsze od samotności. Zwątpienie to także niepewność np. pracę, zdrowie, dziecko itp. Zwątpienie dopada nas bardzo często wtedy nie mamy nadziei.

Grażyna Gunia

do spisu treści
 


 

Kochać...

"Magnum in parvo ... "

Kochać to nie znaczy z kimś tylko płakać
Kochać to nie znaczy tylko się z kimś śmiać
Kochać to znaczy kogoś rozumieć
Kochać to znaczy swoje serce dać

Kochać to nie znaczy brać - tylko dawać
Kochać to nie znaczy z kimś tylko być
Kochać to znaczy siebie ofiarować
Kochać to znaczy dla kogoś żyć ...

Kamila Mańczyk

do spisu treści
 


 

Głos młodych

Nie tylko o tym, dlaczego krzyżyk nie może być tylko wisiorkiem...

Kochane dzieci w tym artykule zastanowimy się Dlaczego Pan Bóg zgodził się otworzyć niebo, gdy nad znaczeniem krzyżyka, który nosimy na szyi oraz zobaczył krzyż swego syna? Pan Bóg otworzył niebo, Krzyża, który był symbolem śmierci Pana Jezusa. Myślę, bo zobaczył, że Pan Jezus oddał swój największy dar, że czasem ktoś ozdabia się tym symbolem całkowicie czyli życie za innych umierając na Krzyżu. nieświadomy jego znaczenia. Czasem ludzie traktują A teraz drogie dzieci odpowiemy sobie na takie pytanie, krzyżyk jak talizman, mający przynosić szczęście. co to jest Duch Święty i pod jaką postacią się ukazuje? Słyszałem też, że istnieją ludzie noszący krzyżyki w ' Niejeden z was pomyśli, że Duch Święty jest ptakiem sposób złośliwy i celowo robiący złe rzeczy celowo, aby gołębicą. Duch Święty jest niewidoczny, kiedy pojawił obciążyć nimi konto się w wydarzeniach biblijnych trzeba było zaznaczyć chrześcijan. jego obecność jakimś znakiem: wiatrem, ognikiem, Krzyżyk najlepiej nosić w gołębicą, ale to nie gołębica była miłością, ale jednym celu, aby przypomina o jej istnieniu.
przypominał, że Pan Jezus Duchem Świętym ona Go tylko symbolizowała, można ukochał nas bardzo mocno porównać to do serca, które rysujemy na kartce dla aż do śmierci. O miłości ukochanej osoby. Serce nie jest W spotykanych na Pana Boga nawet bardziej drodze do szkoły gołębiach "nie ma więcej" Ducha niż nasz krzyżyk musi zatem Świętego niż we wróblach czy szpakach. Duch Święty przypominać ludziom nasze nie jest wiatrem, ogniem ani gołębicą, ale te symbole zachowanie. A teraz pomagają nam zrozumieć jego istotę. Gołębica jest odpowiemy sobie na pytanie, delikatna i tajemnicza, otacza swoje dzieci czułą dlaczego krzyżyk nie może miłością, to samo możemy powiedzieć o Duchu być tylko wisiorkiem? A oto Świętym. Wiatr - nikt nie wie gdzie powstaje i dokąd odpowiedź: Krzyżyk nosi się podąża podobnie jest z działaniem Ducha Świętego. nie po to, żeby ładnie Ogień - rozświetla i ogrzewa, tak samo działa Duch wyglądać, ale żeby pokazać, Święty. Wiatr w żaglach pomaga statkom płynąć, wiatr że się wierzy w Pana Jezusa. w chorągwi pozwala zobaczyć rzeczy ważne. Wiatr w Krzyżyk to nie jest wisiorek, kole młyńskim sprawia, że powstaje dobra mąka na jest to znak miłości, pamiętamy o tym, że Pan Jezus chleb. Tak samo działa Duch Święty, pomaga nam się oddał za nas życie i nas wybawił. Krzyżyk nie służy do rozwijać, zwraca naszą uwagę ku rzeczom ważnym i upiększania, bo oznacza śmierć i zmartwychwstanie kieruje nas ku dobru. Więc prośmy Ducha Świętego o Pana Jezusa, jest on oznaką przyznania się do wiary. dar mądrości, a On ześle nam Swoją moc i pomoże Krzyżyk jest znakiem chrześcijan. Żeby móc go nosić pokonać trudności.
trzeba się dużo modlić, jest to wisiorek, który nie znudzi się nigdy tak jak inne wisiorki. Jeśli ktoś nosi krzyżyk to wspomina jak Pan Jezus umarł za nasze grzechy. To wszystko na temat krzyżyka - wisiorka. A czy wiecie, że krzyż Pana Jezusa jest kluczem do nieba. A czy niebo można otworzyć specjalnym kluczem? Takim kluczem do nieba są same dobre uczynki i wiara, kiedy potrafimy przyznawać się do błędów i przebaczać, to tworzy się klucz. A czy to prawda, że kiedyś niebo było zamknięte? Niebo nie było zamknięte do grzechu Adama i Ewy, dopiero potem zostało zamknięte. Dwa tysiące lat temu Pan Jezus otworzył niebo, bo oddał życie za innych na Krzyżu i . jego miłość otworzyła nam niebo. Jak wygląda klucz, którym Pan Jezus otworzył niebo? Kluczem tym jest krzyż, czyli dobro, miłość i poświęcenie, jak się na niego patrzy z bliska to widać, że jest zrobiony z malutkich serduszek, w których jest dużo dobroci.

Wasz Przyjaciel Marek

do spisu treści
 


 

Dzień Nauczyciela

Dzień Nauczyciela dziś się szkole święci
Wszyscy wychowawcy dziś chodzą uśmiechnięci
A my razem z nimi mamy wielkie święto
Każdy z nas ma taka buźkę uśmiechniętą

Chcemy więc im dzisiaj w paru słowach
Za wkład pracy za miłość z serca podziękować
Że nie łatwa to praca dobrze o tym wiemy
to szczególnie naszej drogiej pani Bożence dziękujemy

Chcemy także złożyć serdeczne życzenia
Radości ze swego fachu i zadowolenia
Przyrzekamy również dołożyć starania
Aby nigdy w szkole nie być bez zadania

Pani katechetce tez z serc dziękujemy
Gdyż do komunii świętej się przygotowujemy
Poświęca nam bardzo każdy wolny czas
Za to ją kochamy, a ona nas

Wdzięczni uczniowie klasy drugiej

do spisu treści
 


 

O szczęściu ...

- szczęście
to względne pojęcie
każdy odbiera go inaczej
dla każdego co innego znaczy

- szczęście to - wygrać w totka
- szczęście to - kogoś miłego spotkać
- szczęście to - mieć wspaniałą rodzinę
- szczęście to - zasnąć na godzinę
- szczęście to - dźwignąć się z upadku
- szczęście to - cało wydostać się z wypadku
- szczęście to - mieć samochód dobrej marki
- szczęście to - dostawać wciąż podarki
- szczęście to - mieć zdrowe mądre dzieci
- szczęście to - gdy jest impreza i słonko świeci
- szczęście to - kiedy wygląda się ładnie
- szczęście to - gdy lekcja w szkole wypadnie
- szczęście to - kiedy na piwko jest w kieszeni
- szczęście to - gdy babie lato jest w jesieni
- szczęście to - zdrowie i krzepa
- szczęście to - mocnym być jak rzepa
- szczęście to - kogoś oszukać
- szczęście to - gdy uda się sztuka
- szczęście to - ukraść cos bez wpadki
- szczęście to - pominąć jest podatki
- szczęście to - gdy ktoś na ciebie czeka
- szczęście to - mieć koło siebie dobrego człowieka
- szczęście to - mieć wpływowe znajomości
- szczęście to - mieć dom pełen radości
- szczęście to - gdy ktoś pozdrowi cię na drodze
- szczęście to - tańczyć na jednej nodze
- szczęście to - ktoś bliski wyzdrowieje
- szczęście to - kiedy za twa przyczyna ktoś się śmieje
- szczęście to - być bardzo bogaty
- szczęście to - starczy na chleb do wypłaty
- szczęście to - gdy ból zelży płacz ustanie
- szczęście to - wygodne mieć posłanie
- szczęście to - kiedy udane zbiera się żniwa
- szczęście to - gdy miłość istnieje prawdziwa
- szczęście to - zwiedzać najdalsze kraje
- szczęście to - gdy dziatkom na buty staje
- szczęście to - gdy spadnie wielka scheda
- szczęście to - gdy minie straszna bieda
- szczęście to - gdy spać możesz nocą
- szczęście to - gdy komuś możesz iść z pomocą
- szczęście to - gdy ktoś uśmiechnie się do ciebie

Największe szczęście że Bóg widzi w niebie
- szczęście to - czyste mieć sumienie
- szczęście to - gdy spełni się marzenie

Lecz w tym jest rzeczy sedno
zdrowy ma marzeń wiele
a chory tylko jedno

Krystyna Mandrysz

do spisu treści
 


 

Smutne życie jesienią

Smutne jest życie jesienią
Szaro mglisto i ciemno
Czemuż to jesień jest porą
Tak nieprzyjemną.

Zatarte ślady lata
Słonko słabiutka grzeje
Czemuż to w naszym życiu
Tez taka jesień istnieje.

Człowiek jak liść z drzewa
Z sił wszelkich opada
W depresje i melancholię
Niejeden z nas popada

Ale są chwile które być może
Życie twe odmienią
Patrz jakie piękne babie lato
Bywa nie raz jesienią

Jest październik
W kościele różaniec
Posłuchaj czyż nie warto
Do matki mieć błaganie

Ona skarbnica łask Bożych
Gdy o cos poprosisz pomoże
Wysłuchaj nas Matko kochana
Wysłuchaj nas dobry Boże

Wielu już ludziom pomogła
Którzy Jej zaufali
M niechże każdy kto może
Przez różaniec Ją chwali

Krystyna Mandrysz

do spisu treści
 


Nekrologi


Śp.   Alfons MIELlMONKA

urodzony 11.09.1939 w Pstrążnej, syn Alfonsa i Gertrudy. Mieszkał w Czernicy, ul. Hallera 24. Zmarł w szpitalu w Zabrzu 19 sierpnia 2006, zaopatrzony świętymi sakramentami. Pogrzeb odbył się w środę, 23 sierpnia 2006 r.

Wyrazy współczucia składamy: żonie Monice, córce Janinie z mężem Józefem, synowi Grzegorzowi z żoną Stanisławą, wnukom: Darii, Mateuszowi, Natalii, Sewerynowi, siostrze Dorocie, braciom Alfredowi i Leonowi z rodzinami, szwagrom, szwagierkom, teściowej Marcie.


Śp.   LAZAR Elżbieta z domu Rezner

urodzona 26.01.1925 w Czernicy, córka Franciszka i Marii. Mieszkała w Czernicy, ul. Wolności 20.  Zmarła 04 września 2006, pogrzeb odbył się w czwartek, 7 września.

Wyrazy współczucia składamy: synom: Zygmuntowi z żoną Jadwigą, Grzegorzowi z żoną Leonardą, wnuczce Adrianie z mężem Gabrielem i wnukowi Karolowi


Śp.   CEBULA Jan

syn Karola i Anny, urodził się 22 lutego 1948 roku w Łukowie. Mieszkał w Łukowie, przy ul. Wolności 16. Zmarł, dotknięty ciężką chorobą, 9 września 2006 r., a pogrzeb odbył się 13 września.

Wyrazy współczucia składamy: siostrze Leokadii szwagrowi Czesławowi, siostrzeńcom z rodzinami


Śp.   GŁADYSZ Wilhelm

syn Stanisława i Augustyny, urodził się 2 stycznia 1926 w Czernicy. Mieszkał w Czernicy, ul. Powstańców 63.  Zmarł 12 września 2006, pochowany 15 września.

Wyrazy współczucia składamy: żonie Gertrudzie, synowej Izabeli, wnukowi Dawidowi

do spisu treści