Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu

Sakrament bierzmowania

W czwartek, 12 czerwca, na godzinę 15.00, przybył do nas J.E. Ks. Bp Gerard Bernacki, aby młodzieży klasy ID gimnazjum udzielić sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej - bierzmowania. Młodzież przygotowała się do tego ważnego wydarzenia poprzez katechezę gimnazjalną oraz przez regularne życie sakramentalne. Trzeba pamiętać, że bierzmowanie nie jest celem, jaki należy osiągnąć, ale drogowskazem i umocnieniem na dalszą drogę życia wiary i praktyk religijnych. Przez sakrament bierzmowania przyjmujemy dary Ducha Świętego, które jedynie połączone z wysiłkiem duchowym i szczerymi intencjami nas samych, przyniosą pożytek duchowy. Zatrzymanie się na etapie przyjęcia bierzmowania byłoby równoznaczne z zaparkowaniem na stałe samochodu pod tablicą drogowskazu. Dopiero wyruszenie w drogę z przekonaniem, że Duch Święty odtąd towarzyszy nam w sposób sakramentalny i udziela swoich darów, staje się prawdziwie chrześcijańskim życiem i dawaniem świadectwa Chrystusowi.
Udzielanie sakramentu bierzmowania, przypadło w dzień liturgicznego wspomnienia błogosławionych: ks. Emila Szrarnka i ks. Józefa Czempiela - kapłanów katowickiej diecezji, którzy męczeńską śmierć w obozach zagłady II wojny światowej. Niech ich przykład wiary i wstawiennictwo u Boga umacnia bierzmowaną młodzież.

Oto nazwiska tych, którzy przyjęli bierzmowanie:

Bierzmowanej młodzieży życzymy, aby zawsze pozostała wierna przyrzeczeniom składanym Bogu, a Duch Święty niech zawsze ją prowadzi i napełnia swoimi Darami.

do spisu treści
 

Wycieczka ministrantów

Parafia nasza może poszczycić się dość liczną grupą ministrantów. Grupa liczy 35 chłopców w wieku od 1 klasy Szkoły Podstawowej aż po studentów (dla porównania - w osiedlowej, siedemnastotysięcznej parafii Dolne Tysiąclecie w Katowicach, ministrantów jest 20). Możemy ich spotkać podczas każdej mszy niedzielnej, mszy w zwykle dni tygodnia, podczas ślubów, pogrzebów czy okolicznościowych nabożeństw. Służba ministranta łączy się więc z dodatkowym obowiązkiem przychodzenia do kościoła nie tylko w niedzielę, ale również w inne dni tygodnia. W czasie kolędowym ministranci towarzyszą księdzu podczas duszpasterskiego odwiedzania rodzin. Ponieważ pogrzeby w naszej parafii odprawiane są w godzinach porannych, służba na pogrzebie wymaga niestety zwalniania ministrantów z zajęć lekcyjnych.
Za całoroczną służbę wszystkim ministrantom pragnę w tym miejscu w imieniu własnym, jak i w imieniu Parafii, serdecznie podziękować.

Na początku czerwca grupa 20 ministrantów Czernicy oraz 18 z Katowic, wybrała się na trzydniową wycieczkę do Korbielowa i okolic. Było zwiedzanie ciekawych, historycznych miejsc w Żywcu, msza św. w Kalnej, nawiedzenie sanktuarium w Rychwałdzie. Drugi dzień wycieczki to wyjazd w Wysokie Tatry Słowackie, chwila relaksu na tle malowniczego Strbskiego Plesa (Szczyrbskiego Jeziora), wejście na Skrajne Solisko, a w drodze powrotnej zabawa "na mokro" w termalnych basenach w Besenovej. Chłopcy wysłuchali też prelekcji na temat życia i działalności zakonu dominikanów, u których przez te dni gościliśmy. Nie zabrakło meczu w piłkę nożną pomiędzy drużyną Katowic i Czernicy, kąpieli w lodowatym jeszcze o tej porze potoku górskim.

W imieniu ministrantów dziękuję Parafianom, którzy swoimi ofiarami składanymi do skarbonki w czasie kolędy, umożliwili zorganizowanie wyjazdu. Dziękuję Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich za dofinansowanie wycieczki.

ks. Eugeniusz

do spisu treści
 

Na wakacyjnym szlaku

Dobiegł końca rok szkolny, czas wytężonej nauki. Dla każdego z was to rok bardzo ciężkiej pracy. Nareszcie rozpoczęły się wakacje - czas zabaw i swobody, czas najdłuższych i najprzyjemniejszych dni w roku. Wakacje to cudowna sprawa: każdego ranka możesz sam zaplanować swój dzień. Możesz spotykać się z przyjaciółmi, poznawać nowych ludzi. Nie musisz się zrywać z łóżka wcześnie rano, a wieczorem możesz dłużej czytać ciekawą książkę. W ciągu dnia czeka cię chłodna kąpiel w morzu, zdobycie górskiego szczytu czy zwiedzanie ruin zamku. Wakacje to czas radości i odpoczynku. Pan Jezus czuwa nad nami i za to powinniśmy Mu być wdzięczni. Najlepiej swoją wdzięczność okażesz poprzez modlitwę, bezpieczną zabawę, szanowanie przyrody a przede wszystkim przez udział w niedzielnej Mszy św., o której nie możesz zapominać.

Często powtarzaj: "za słońce, góry, morskie głębie, taflę jeziora, za kwiaty, drzewa - Boże, dzięki Ci". Dziękując Bogu za piękny świat, za cudowne lato i odpoczynek, pamiętaj o "Dziesięciu wakacyjnych wskazówkach":

1. Pożegnaj się z rodzicami, ale nigdy z Panem Bogiem
2. Nie zapominaj zabrać plecaka, medalika i książeczki do nabożeństwa
3. Zabierz wygodne buty, byś mógł dojść do kościoła
4. Kieruj się kompasem-sumieniem i modlitwą a nigdy nie zbłądzisz
5. N oś w słońcu okulary, niech ci jednak nie zasłonią Boga
6. Dbaj o pokarm dla ciała i duszy, aby nie były głodne
7. Nie śmieć na postoju, ani we własnej duszy
8. Chodząc po lasach, górach, nie zgub drogi 9. Nie przeklinaj a raczej uśmiechaj się
9. Wróć z wakacji opalony, zdrowy, a nade wszystko Boży

do spisu treści
 

O przygotowywanej publikacji dot. miejscowości naszej gminy

W związku z 35-leciem gminy Gaszowice jej radni zlecili mi przygotowanie publikacji, mającej uczcić tę rocznicę. Kilkudziesięciostronicowa książka nosi tytuł "Opowieści rodzinne o pięknej ziemi i wspaniałych ludziach", a podzielona została na dwie części. Pierwsza z nich zawiera rys historyczny pięciu miejscowości naszej gminy, druga zaś reportaże historyczne, dotyczące XIX i XX wieku. Oprócz tego w części drugiej są sylwetki przedsiębiorców, którzy odnieśli sukcesy w czasach gospodarki rynkowej. Część reportaży dotyczy zapomnianych losów osób, które wywarły wpływ na kształt naszych miejscowości. Należy do nich min. filantrop i właściciel kopalni "Charlotte" -prof. Kuh. To dzięki jego aktywności, istnieje linia kolejowa na naszym terenie i ulica Raciborska. Równie ciekawą i związaną z naszą gminą, postacią jest Karol Godula. Człowiek ten, którego rodzice są pochowani na cmentarzu w Lyskach, stworzył fundamenty przemysłu na Górnym Śląsku, co burzy stereotyp o niemieckiej genezie owego przemysłu. Jeszcze inna część reportaży dotyczy wojennych i powojennych losów mieszkańców miejscowości naszej gminy. Najbardziej dramatyczne opowieści dotyczą rodziny Cichosów z Pieców i Joachima Kaszty z Gaszowic. Cichosowie przed wojna założyli w Piecach fabrykę obuwia, którą władza komunistyczna znacjonalizowała, a pierwszego właściciela wysłała do obozu koncentracyjnego w Świętochłowicach. Druga postać - Joachim Kaszta, cudem uniknął śmierci w sowieckim Kozielsku, po wojnie zaś pomagał ludziom, m.in. z Czernicy i Łukowa, prześladowanym przez UB. Zamordowano go w 1947. Jego żona i dwójka dzieci pozostały wtedy bez środków do życia.

Poza opowieściami o dużym stopniu dramatyzmu, można będzie w przygotowywanej książce, znaleźć nieco lżejsze, jak choćby te dotyczące związku miłosnego barona von Roth i pięknej Albiny Adamietz. Gorąco polecam także opowieść o losach miłości Wita Doleżycha i jego żony Zofii - kresowej arystokratki z rodziny Radziejowskich. Najbardziej optymistyczne i napisane przez samo życie, jest zakończenie publikacji, zawierające sylwetki lokalnych przedsiębiorców. Są wśród nich mi. Sylwia Durczok z Czernicy, czy Piotr Grinspek i Bogdan .Choroba z Łukowa. Okazuje się, że mieszkamy w gminie bogatej w ludzi przedsiębiorczych, którzy w ciągu kilkunastu lat wykreowali całkowicie od podstaw, kilkaset miejsc pracy. Równie ważne jest to, że wbrew kolejnemu stereotypowi, tak zwani ludzie sukcesu, są bardzo często ludźmi wrażliwymi i życzliwymi. J. Czogalla - właściciel MCJ w Szczerbicach i radny powiatu ziemskiego, przeznacza wszystkie swoje diety na potrzeby organizacji pożytku publicznego. Przygotowywana do publikacji pozycja, zawiera sporo zdjęć lotniczych, które mogą się w niej pojawić, dzięki kompetencjom i życzliwości Czerniczan -Kariny Kubiny i jej męża. Być może po wydaniu omawianej książki, pojawią się następne. Należy oczekiwać takiego rozwoju wypadków, ponieważ ciekawe losy naszych mieszkańców ciągle są słabo opisane, a Archiwum Państwowe w Raciborzu pełne jest XIX wiecznych dokumentów, czekających na opracowanie. Zachęcam do lektury, mając nadzieję, że uda się dzięki niej zobaczyć bogaty i piękny obraz miejsca, w którym przyszło nam żyć, jak również - że nie zanudzę życzliwego Czytelnika i nie narażę go na męki wyższego rzędu.

Pozdrawiam: Jan Krajczok

do spisu treści
 

Dla naszej Pani

do spisu treści
 

Hurra! Nadeszły wakacje

Witajcie najmilsi pewnie się wszyscy cieszycie z tego, że nadszedł już czas wakacji. Cudownie jest cieszyć się każdym dniem, wspaniałą pogodą za oknem, słońcem, ciepłem i radością życia. To dzięki niej mamy nowe siły do życia, do pracy nad sobą, do nauki, zdobywania lepszych ocen, pomagania najbliższym. Wakacje to również dobry czas na długi odpoczynek, na który sobie zasłużyliśmy i z niecierpliwością czekamy na niego przez cały rok. Jeśli więc tak długo czekaliśmy na niego, warto pomyśleć jak zaplanować te dwa wakacyjne miesiące, by ich nie zmarnować. Pamiętajmy o tym, aby jak najwięcej chwil spędzać na dworze, hartować ciało i dbać o kondycję, chyba wśród nas nie ma nikogo, kto by nie cieszył na nadchodzące wakacje, ja także z utęsknieniem na nie czekam. Ponieważ dla wszystkich dzieci jest to cudowny czas odpoczynku od codziennych szkolnych obowiązków, od nauki, klasówek i zadań domowych. Przede wszystkim należy się podziękowanie nauczycielom za trud i poświęcenie.

A teraz posłuchajcie co Wam powiem. Najlepszym nauczycielem, pokazującym nam nieustannie drogę prawdziwego szczęścia jest Bóg. Możecie się zdziwić, że w tej szkole nie ma wakacji, bo jeśli się kogoś kocha to chce się przebywać z taką osoba przez cały czas, czyli nieustannie. Mamusia, która kocha swoje dziecko nie liczy godzin, nie patrzy na porę dnia, ale cały czas przytula, troszczy się o nie i zabiega o to, by swojemu dziecku dać wszystko co najlepsze. A Pan Bóg? Bóg nas wszystkich kocha i zależy mu na każdym z nas, Pan Bóg nie ma wakacji od przyjaźni z nami. A my? No właśnie, my jesteśmy zaproszeni, by na dar miłości Pana Boga odpowiedzieć, czyli odwzajemnić się naszą miłością do mego.

Pewnie się domyślicie, że chodzi tu o same dobre uczynki, o modlitwę, przez którą rozmawiamy z nim, słuchaniu rodziców, okazywanie szacunki i wdzięczności itd. Zachęcam was do tego, by dziękować Bogu za cały miniony rok szkolny, za wszystkie łaski, które w tym czasie od niego otrzymaliśmy za światło i dary Ducha Świętego. Musimy sobie uświadomić, że sami jesteśmy bardzo słabi a to, że możemy się uczyć jest naprawdę wielkim darem Boga. Przeprośmy go za to, że może czasem poddawaliśmy się lenistwu i zniechęceniu. Już teraz powierzmy Bogu zbliżający się czas wakacji, abyśmy mogli przeżyć go radośnie i bezpiecznie, a w naszych domach czcijmy serce Pana Jezusa, które jest pełne miłości do każdego z nas. To serce tak często ranią ludzkie grzechy, dlatego wynagradzajmy za słabości, przewinienia, zniewagi każdego z nas. Jezus czeka, a jego serce jest zawsze otwarte dla nas i gotowe, aby przebaczać. Drogi Jezu prosimy cię znajdź w swoimi dobrym sercu miejsce dla każdego, roztocz opiekę nad nami i chroń nas od złego.

Kochani! Wszystkim Wam życzę udanych wakacji, wielu pięknych przygód, spotkań z koleżankami i kolegami, zadowolenia z wędrówek po górskich szlakach oraz spędzenia miłego odpoczynku nad morzem wśród morskich fal i opalenia na plaży, wylegiwania na piasku. Ale wśród tych wakacyjnych przeżyć nie zapominajcie o Panu Bogu rozmawiajcie z nim, spotykajcie się przy eucharystii i postępujcie tak, by inni zauważyli, że go kochacie. Do zobaczenia po wakacjach.

Wasz Przyjaciel Marek
 

do spisu treści
 

Jak ten czas szybko leci

do spisu treści
 

Szkolny Dzień Sportu w SP w Czernicy

30.05.08r. w naszej Szkole odbył się Dzień Dziecka, który tradycyjnie jest Dniem Sporu Szkolnego.
Pan dyrektor Eugeniusz Brodniak podczas apelu uroczyście powitał wszystkich uczniów i złożył im życzenia. Następnie pani Zenobia Mrozek przedstawiła program rozgrywek i konkurencji sportowych, w których mógł wziąć udział każdy uczeń. Przyszkolne boiska zaroiły się od prawdziwych sportowców. Każdy z nich marzył o ustanowieniu nowego rekordu życiowego. Funkcje sędziów podczas tych zawodów pełniły panie nauczycielki. Tak więc pani Aleksandra Tkocz odmierzała czas podczas biegów na 600 i 1000 m. Pani Iwona Kwiatoń odmierzała czas w biegu na 60 m. Pani Bożena Papierok czuwała przy skokach w dal. Pani Aleksandra Stachera skrupulatnie odliczała skoki na skakance. Pani Grażyna Musiolik również odliczała skoki, lecz na wywijadle. Pani Tlona Paluch pełniła funkcję arbitra podczas gry w Pięć Podań. Pod czujnym okiem pani Iwony Witek został rozegrany mecz piłki ręcznej. Mecze piłki nożnej sędziowała pani Zenobia Mrozek. Mając taki wybór nikt nie mógł się nudzić tego pięknego słonecznego dnia. Całej imprezie towarzyszyła muzyka płynąca z radia dodając wszystkim jeszcze większej radości.
Dzieciom towarzyszył uśmiech i zadowolenie.

A oto jak przedstawiają się najlepsze wyniki.

W grach zespołowych wyniki przedstawiają się następująco:

Pięć podań - kl. IV-V wynik 1:8
Piłka ręczna- kl. V-VI wynik 5:4
Piłka nożna - kl. IV-V wynik 1:2
Piłka nożna - kl. IV-VI wynik 1:4
Piłka ręczna chł. kl. V-VI wynik 4:15

Uważam, że jak co roku wszyscy świetnie bawili się na sportowo. Tak naprawdę nikt nie przegrał, bowiem najważniejsze, że wziął czynny udział w wyżej wymienionych konkurencjach. Oczywiście najlepszym należą się szczególne gratulacje. Podziękowania składamy także dyrektorowi nauczycielom, Radzie Rodziców, sponsorowi Panu Gańczarskiemu i obsłudze szkoły.

Na zakończenie tego pięknego dnia dzieci zjadły kiełbaski z grilla i zadowolone poszły do domów. Taki Dzień Sportu na długo pozostanie wszystkim w pamięci.

max

.................................................................................................................

Dyrekcja oraz Grono Pedagogiczne Szkoły Podstawowej w Czernicy dziękują panu Piotrowi Góreckiemu za okazaną życzliwość i wsparcie finansowe ( co miesiąc połowa diety radnego) dzięki któremu uczniowie otrzymywali nagrody rzeczowe za udział w licznych konkursach szkolnych.

 

do spisu treści
 

Czy wiesz, że...

1.  Na ulicy Granicznej, pomiędzy Czernicą a Pstrążną, znajduje się krzyż nad zbiorową mogiłą ofiar zarazy tyfusu z lat
     1846-1848.
2. Ulica Osadowa powstała ok.1806 i wzięła swoją nazwę od osadników z Głubczyc, jakich sprowadził von Sack,
    pierwszy właściciel czernickiej kopalni "Charlotte".
3. Ulica Podleśna powstała w czasach kolonizacji fryderycjańskiej, czyli po roku 1740, kiedy Śląsk przeszedł z rąk
    austriackich w pruskie.
4. Ostatnia czernicka baronowa von Roth, pochodziła z Czernicy i wywodziła się z rodziny Adamców, której
    przedstawiciele żyją do dziś w Czernicy. Pochowano ją na cmentarzu protestanckim w Rybniku w roku 1927.
5. Pierwszy szyb kopalni "Charlotte" na Babiej Górze nazywał się "Fund" i wydobywano z niego węgiel w 1796, mimo,
    że formalnie kopalnia zaczęła istnieć dopiero w 1806.
6. Szyb "Erbreich" powstał w 1853, pogłębiono go zaś do 113 metrów w 1874. Jego nazwa pochodzi od nazwiska
    radcy królewskiego, zajmującego się górnictwem.
7. Chłopi w Czernicy uzyskali pełne prawa wyborcze w roku 1850 i mogli wybierać posłów do parlamentu w Berlinie.
8. Szyb "Cecylia" pochodzi z roku 1896, budynki maszynowni zaś z 1910.
9. W tej chwili w budynkach szybu "Cecylia" produkuje się części samochodowe, eksportowane, za pośrednictwem
    firmy Teneco, na cały świat.
10. W dworze w Łukowie w połowie XIX wieku była blicharnia Tomiczków, czyli manufaktura do bielenia płótna.
11. Rodzina Gańczarskich zarządzała pod koniec XVIII wieku lasami w Rudach.
12. Pierwszym znanym karczmarzem w Łukowie był Maciej Pytlik w roku 1750.
13. Krzyż poświęcony ofiarom pierwszej wojny, jaki się znajduje w Łukowie koło boiska, wystawił właściciel dworu
      Felbier, który stracił syna na wojnie.
14. Obecny budynek dawnej karczmy powstał ok.1900 i należał do rodziny Słaninów.
15. Na skrzyżowaniu ulic Wolności i Kolejowej stoi kamienny krzyż z roku 1892, który ufundował Johann Porwoł.
16. Od 1845 do 1861 Łuków należał do prof. Kuha, który był także właścicielem kopalni "Charlotte" i z jego inicjatywy
       wybudowano linię kolejową
17. Księgi parafialne z Pstrążnej, w których są informacje o mieszkańcach Czernicy i Łukowa, istnieją od 1768r.
18. Obok kaplicy św. Jan Nepomucena w Łukowie istniał kiedyś budynek straży pożarnej.
19. Pierwsza pisana wzmianka o Łukowie pojawiła się w dokumentach księcia raciborskiego w roku 1496
20. Nazwa Łuków może pochodzić od imienia Łukasz, który zarządzał stawami pana w Rzuchowie, albo od łuku,
      czyli ciągu stawów.
21. Mieszkańcy Czernicy i Łukowa, chodzili dawniej do kościoła w niedziele i święta aż do Pstrążnej.
22. Dawna karczma przy ul. Wolności w Czernicy, przekształcona została na kościół, jako pierwszą świątynię
       parafialną.
23. Budowę nowego kościoła tu na wzgórzu rozpoczął ks. Prob. Jerzy Krzywoń w roku 1947, przez zaangażowanie
      parafian wykopał głębokie fundamenty i wyprowadził z nich mury nad ziemię.
24. Po nim budowę kościoła przez 6 lat prowadził ks. Prob. Paweł Miś, aż do jego ukończenia i poświęcenia 3 maja
       w 1953 roku.
25. Ołtarz główny z figurami polskich świętych z najważniejszą figurą MB Królowej Polski, projektował i wykonał artysta
       Konarzewski z synem.
26. Kościół dwukrotnie uległ szkodom górniczym w postaci wstrząsów i pęknięć. Remonty i malowanie nadały
       kościołowi nowe piękno.
27. Drugi remont kościoła również z tytułu szkód górniczych, przeprowadził ks. Prob. Twardoch, dzięki jego trosce
       kościół zyskał artystyczny wystrój.
28. Dzięki ofiarności parafian i staraniom obecnego ks. Proboszcza, kościół cieszy się artystycznym bogactwem,
       na które składają się: witraże, żyrandole, balasy czyli stół pański, tabernakulum, boczne ołtarzyki, posadzka.
29. Jeszcze przed kilkoma laty, obszar poniżej kościoła ku ul. Sobieskiego, miał przerażający widok: wysokie dzikie
       trawy, stare drzewa, doły. Wysiłkiem parafian i duszpasterzy wybudowano grotę MB Lourdes.
30. Teren przy grocie stanowi park krzewów i drzew, klomby i chodniki to kamień z Radkowa koło Wrocławia.
31. Obecnie budowane są betonowe, zbrojone 61 metrowe schody prowadzące do kościoła, ze środkowym pasem
       zieleni, które stanowić będą harmonijną całość z parkiem groty i cmentarzem.
32. Bryły kamienia i betonu przy kościele, uformowane stylowo - symbolizują Kościół zbudowany na skale - na Piotrze
       a kwiaty, trawa, krzewy i drzewa to symbol miłości życia.
33. Od lat 17 nie było w naszej parafii prymicji czyli nowego kapłana. Ostatnim prymicjantem był ks. Stanisław Nowak.
34. Proboszczem, który najdłużej duszpasterzował w parafii, był ksiądz Jan Kapołka, bo aż 24 lata. Osobowość
       barwna. Był kapłanem uśmiechu, komizmu sytuacyjnego, cierpliwości. W drugim człowieku najpierw dostrzegał
      dobro. Dzięki tym zaletom, nawiązać potrafił rozmowę dialog z każdym nawet z ateistą. Dla przykładu: Drogę
      Krzyżową do nowego kościoła w Tychach, który wybudował, zlecił rysownikowi gazety Trybuny Robotniczej.
      Ateista ten studiował w tym zakresie Nowy Testament i literaturę, którą otrzymał od księdza i w stylu wybitnie
      nowoczesnym opracował drogę Jezusa i namalował ją na ścianach kościoła. Dzieło zafascynowało
      najbardziej inteligencję.
35. Nazwa Czernica pochodzi od "czarnej wody" potoku przepływającego przez wieś lub od borówki czernicy.
36. Pierwsza wzmianka o Czernicy pochodzi z 17 marca 1317 roku z dokumentu przekazania wsi Bogunice jako
      darowizny klasztorowi dominikanek w Raciborzu.
37. Herb Czernicy przedstawia złotą podwójną linię na niebieskim tle.
38. Pierwszym właścicielem Czernicy był szlachcic Tomisław.
39. Spichlerz pochodzi z XVIII wieku.
40. Ostatnim właścicielem wsi był baron von Roth.
41. W 1842 roku w Czernicy powstała tłuczarnia gipsu.
42. W 1806 roku Fryderyk von Sack założył w Czernicy kopalnię "Charlotte".
43. Na terenie Czernicy znajdują się dwa nieczynne szyby kopalniane z XIX wieku - "Erbreich" i "Cecylia".
44. W Czernicy urodził się jeden z najwybitniejszych współczesnych kompozytorów Henryk Mikołaj Górecki.
45. Na terenie Czernicy znajduje się mogiła czechosłowackiego lotnika Juri Gutmana, zestrzelonego w 1945 roku.
46. Wieże pałacu w Czernicy do 1937 roku uwieńczone były hełmami.

do spisu treści
 

Informacje z dziejów szkoły

Budynki szkolne - na przestrzeni XX wieku Szkoła Podstawowa w Czernicy miała siedzibę aż w 4 budynkach pierwszy z roku 1842 /już nie istnieje/, drugi z roku 1912 /wyglądał tak jak lewa część obecnej szkoły do wejścia/, trzeci oddany do użytkowania w 1990 r.1 obecnie mieści się w nim przedszkole i filia biblioteki gminnej! i wreszcie obecny budynek szkoły oddany do użytku w 1999 roku.

Dyrektorzy /1945-2008/
          Stanisław Bożek
          Władysław Magaczewski
          Ludmiła Magaczewska
          Wiktor Faba
          Michalina Mikulska
          Wit Doleżych
          Danuta Doleżych
          Ryszard Skupień
          Eugeniusz Brodniak

Biorąc pod uwagę lata powojenne w szkole najwięcej uczniów uczęszczało do szkoły w roku szkolnym 1968/69 (385 uczniów), zaś najmniej w obecnym roku szkolnym (163 uczniów). Spadek liczby uczniów związany jest z malejącą liczba urodzin a także z przeprowadzona w 1999 roku reformą szkolnictwa i powstanie 6-cio klasowych szkół podstawowych. Reforma przyniosła uczniom klasy szóstej nowość, a mianowicie sprawdzian kompetencji, który po raz pierwszy został przeprowadzony w 2002 roku.

Szkoła prowadzi szerokie działania mające na celu propagowanie kultury śląskiej wśród uczniów, a także w lokalnym społeczeństwie. W 1999 roku w szkole zorganizowany został pierwszy "Dzień Śląski". Całodniowa impreza ukazała potrzebę dalszych działań w tym kierunku. W bieżącym roku został zorganizowany już "X Dzień Śląski". W 2006 roku w szkole została utworzona izba pamięci, której głównym elementem jest kuchnia śląska. W 2007 roku znacznie rozszerzono stan posiadanych eksponatów. Kuchnia ta służy szkole i społeczności lokalnej do prowadzenia działań mających na celu przybliżanie śląskiej kultury. W 1997 roku przy dużym udziale społeczności szkolnej przygotowano i wystawiono sztukę "Wesele na Górnym Śląsku".

Uczniowie szkoły chętnie biorą udział w różnego rodzaju akcjach charytatywnych organizowanych na rzecz dzieci pokrzywdzonych przez los. W 2002 roku przeprowadzono dużą akcję pod nazwą "Co z serca idzie to do serca trafi". W akcję tę zostało zaangażowane całe środowisko lokalne, a efekty przerosły najśmielsze oczekiwania.

W 2003 roku odwiedził szkołę najbardziej znany Czerniczanin, czyli kompozytor Henryk Mikołaj Górecki. Jego wizyta głęboko zapadła w pamięci społeczności szkolnej. W 2004 roku gościliśmy w naszej szkole uczniów z Czech a w bieżącym roku młodzież /posiadającą polskie korzenie rodowej z Rumunii.

Szkoła posiada swój ceremoniał, którego elementami są:
- uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego organizowane przy współpracy z Ośrodkiem Kultury "Zameczek"
- "Pasowanie na ucznia" /uczniów klasy pierwszej/
- "Pasowanie na czytelnika" /uczniów klasy pierwszej/
- "Dzień Samorządności"
- "Dzień Śląski"
- Uroczyste pożegnanie uczniów klasy szóstej kończących naukę w szkole podstawowej.


Dziękujemy za przygotowanie informacji z naszej historii:
- parafii ks. Ryszard Lapczyk
- szkoły dyrektor Eugeniusz Brodniak
- Czernicy Hanna Mordeja
- Łukowa Jan Krajczok

Informacje zebrał i przekazał do druku Janusz Milion (redakcyjny dziadek).
 

do spisu treści
 

Zaproszenie na "Dzień Czernicy"

Ośrodek Kultury "Zameczek" w Czernicy wraz z Radą Sołecką i organizacjami działającymi na terenie Czernicy organizuje w dniu 13 lipca wielką zabawę rodzinną - Dzień Czernicy ...
" Wspomnienie lat 60, 70 -tych .... ". Festyn będzie obfitować w wiele atrakcji! ! !

Już o godzinie 16.30 odbędzie się rozdanie nagród wyścigu samochodowego, gry i zabawy dla dzieci, występy zespołów działających w Ośrodku Kultury, pokaz mody tamtych lat, konkurs wiedzy o Czernicy ..... a jako gwiazda wieczoru wystąpi ELVIS PRESLEY ....

Na zakończenie festynu obędzie się zabawa taneczna .....

Serdecznie zapraszamy!!!!!!!!!

do spisu treści