RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  142/2012  /  lipiec - sierpień

 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Moje wrażenia z dnia I-szej Komunii Świętej

- 1 Komunia Święta
- Turniej wiedzy o życiu i twórczości Janusza Korczaka
- Podziękowanie nauczycielom
- Już od najmłodszych moich lat ...
- Zaproszenie na DNI CZERNICY
- Szkoła dziękuje sponsorom
- Sezamie otwórz się

- SP Czernica, jako Dania, wicemistrzem Europy
- Dzień Sportu w SP Czernica
- Czy mróz, czy żar...
- Piknik historyczny
- Wakacje
- Lato, lato gorące...
 

 

Moje wrażenia z dnia I-szej Komunii Świętej

Niedziela 3 czerwca tego roku dla grupy dzieci naszej parafii była dniem wyjątkowym. W tym dniu po raz pierwszy w pełni uczestniczyły w Eucharystii, przyjmując Ciało Chrystusa. Niektóre z nich odpowiedziały na propozycję zapisania swoich wrażeń związanych z tą uroczystością i podzielenia się nimi na łamach naszej gazetki. Oto fragmenty ich wypowiedzi:

Wiktoria Siwczyk napisała: „W niedzielę 3 czerwca 2012r. obudziłam się wcześniej niż zwykle. Od rana świeciło słońce. Czułam, że ten dzień jest wyjątkowy, inny od wszystkich, czułam niezwykłą radość w sercu. Gdy ubrałam białą sukienkę i założyłam na szyję złoty łańcuszek z serduszkiem – pamiątkę po mojej chrzestnej, poczułam się bardzo elegancko i wyjątkowo. Serce biło mi coraz mocniej i czułam lekkie zdenerwowanie. Po błogosławieństwie rodziców, idąc w uroczystej procesji do kościoła, czułam wielką radość. Cieszyłam się, że w tak ważnej dla mnie chwili są przy mnie wszyscy najbliżsi, których kocham”. Tak jak dla wszystkich dzieci, przyjęcie Pana Jezusa było dla niej największym przeżyciem, które pozostanie w jej pamięci na zawsze. Poczuła się bardzo szczęśliwa, mogąc gościć w swym sercu Kogoś tak wyjątkowego. Postanowiła przyjmować Jezusa jak najczęściej, by jej serduszko mogło być zawsze szczęśliwe.

Inna dziewczynka napisała: „Od rana byłam podekscytowana. Później zaczęłam się denerwować. Gdy przyjechaliśmy pod kościół bałam się coraz bardziej, że coś pójdzie nie tak, że czegoś zapomnę. Gdy przyjęłam Pana Jezusa do swojego serca, emocje opadły i nastała wielka radość”.

Oto słowa Sandry Żuchowicz: „Idąc do kościoła czułam ogromny stres. Gdy już przyjęłam Pana Jezusa poczułam, że tylko Jego mi brakowało. Cieszę się, że w końcu nadszedł Ten upragniony dzień, o którym marzyłam od dłuższego czasu”.

Nikola wspominała, że również bardzo cieszyła się, a im bliżej było do tego upragnionego dnia, tym bardziej nie mogła się doczekać. Napisała: „Wraz z mamą odliczałam dni do przyjęcia Eucharystii. W moim serduszku była maleńka pustka, teraz moje serce jest już zapełnione”.

Oto słowa Darii H.: „Byłam bardzo przejęta i ciekawa jak to będzie? Trochę trzęsły mi się ręce i myślałam tylko o tym, że w końcu będę miała Pana Jezusa w serduszku. Kiedy mówiłam wierszyk, bardzo się starałam, żeby się nie pomylić – i udało się.”

Martyna Szymiczek, która swoją wypowiedź ozdobiła nawet ładnym rysunkiem, wspominała: „Najpierw były przygotowania: poranna modlitwa, ubieranie się i wyjście do kościoła. W drodze zaczęłam się bać, że coś źle wyjdzie. Kiedy rozpoczęła się Msza Św. stres powoli przechodził, na pewno ze szczęścia, że przyjmę Pana Jezusa. Potem nawet mówienie wierszyków nie było takie trudne. Po przyjęciu Komunii Świętej poczułam wielką radość. I tak było już do końca dnia: na przyjęciu, nieszporach i wieczorem, kiedy rozpakowywałam prezenty”.

Dawid Sz. napisał: „Od rana byłem bardzo zdenerwowany. Czekałem na Mszę Św., a gdy nadeszła ta godzina i byłem już w kościele, byłem bardzo szczęśliwy, że niedługo będę mógł przyjąć Pana Jezusa do swojego serca.”

Także Alicja Malcharczyk podzieliła się swoimi wspomnieniami. Oto ich fragmenty: „Rano byłam bardzo podekscytowana i nieco stremowana, że właśnie dzisiaj przyjmę pierwszy raz Pana Jezusa. Kiedy się ubraliśmy i pojechaliśmy do kościoła, bardzo się cieszyłam, że już za niedługą chwilę przyjmę Komunię Św.[…] Na nieszporach po modlitwie i śpiewach otrzymaliśmy poświęcony chlebek, którym w domu, po pokrojeniu wszyscy przy stole podzieliliśmy się. Ten wspaniały dzień będę zawsze z radością wspominać i na długo pozostanie w mojej pamięci”.

Tomek Ś. napisał, że ten dzień także dla niego był wielkim przeżyciem: „Cieszyłem się, ale i denerwowałem. Po przyjęciu Jezuska zrobiło mi się wesoło i miło, że odtąd już zawsze będę mógł Go gościć w moim sercu. Ucieszyły mnie też prezenty, ale wiem, że szybko mi się znudzą, albo zniszczą, a Pan Jezus będzie ze mną na zawsze”.

Oto słowa Julii B.: „W niedzielę obudziłam się bardzo spokojna, w pełni gotowa, by przyjąć Pana Jezusa. Teraz już wiem jak dobrze Go mieć w swym sercu. Tego dnia byłam bardzo przejęta i dumna. Po Komunii Świętej poczułam w sercu dobro i radość, że Jezus zostanie nam w sercu do końca życia. Postanowiłam, że będę przyjmować zawsze Komunię Św. z rodzicami”.

Także dla Kacpra Choroby ten dzień był wyjątkowy. Napisał: „Moje największe wrażenie było, kiedy pierwszy raz przyjmowałem Pana Jezusa do serduszka”.

Kamil Porwoł wspominał tak: „Nie umiałem się doczekać, aż przyjmę Pana Jezuska do swojego serduszka. Wreszcie nadeszła ta chwila, kiedy wraz z rodzicami uklęknąłem i otrzymaliśmy Komunię Świętą. Byłem bardzo przejęty. Na nieszporach każdy z nas otrzymał poświęcony chlebek, którym podzieliliśmy się z rodzicami i wszystkimi gośćmi. Podziękowaliśmy także księdzu, pani katechetce i naszej wychowawczyni za przygotowanie nas do tej wspaniałej uroczystości”.

Dziękuję pani katechetce za pomoc w powstaniu tego artykułu.

M. Nadarzy

o spisu treści

 


 

1 Komunia Święta

Przez cały rok szkolny 15 chłopców i 13 dziewczynek z kl. II oraz 3 dziewczynki z przedszkola bardzo intensywnie przygotowywało się do I Komunii Świętej. Regularnie, w niedziele i święta, dzieci uczestniczyły we mszy św., modliły się na poświęconych 1 października różańcach, chętnie przychodziły z lampionami na roraty. W Święto Ofiarowania Pana Jezusa w świątyni ksiądz Proboszcz poświęcił im świece komunijne. W Wielkim Poście dzieci brały udział w drodze krzyżowej, a przez cały rok w mszach szkolnych.
Od 5 maja zaczął się czas odliczania dni do I Komunii, bo w tym dniu dzieci przystąpiły do I Spowiedzi Świętej i obiecały Panu Jezusowi, że będą grzeczniejsze, by z czystym sercem przyjąć Pana Jezusa, dzieci przystąpiły do spowiedzi po raz drugi w piątek przed Komunią. W niedzielny, piękny, słoneczny poranek 3 czerwca 2012 roku podczas mszy św. o godz. 10.30 po raz pierwszy do Stołu Pańskiego przystąpiło w asyście rodziców 31 dzieci.

Podczas popołudniowego nabożeństwa eucharystycznego dzieci dziękowały Panu Jezusowi, kapłanom, katechetce, rodzicom, chrzestnym, babciom, dziadkom, rodzeństwu, wychowawczyni, wszystkim gościom i całej parafii. Na zakończenie uroczystości dzieci otrzymały chlebki oraz pamiątki przedstawiające płaskorzeźbę Ostatniej Wieczerzy.

Dzieci I Komunii i ich rodzice złożyli również dar dla parafii fundując 2 nowe ornaty. Dzieci złożyły również ofiarę na misje, która wynosiła 874 zł. oraz przyniosły bombonierki i przybory szkolne, które zostały przekazane rodzinnym domom dziecka. W czwartek dzieci uczestniczyły w procesji Bożego Ciała. Dziewczynki sypały kwiatki, a chłopcy dzwonili dzwoneczkami . W ostatni dzień Białego Tygodnia wybraliśmy się na pielgrzymkę samochodową do pobliskiego sanktuarium w Turzy Śl.
Dzieci zdają sobie sprawę, jakim darem jest Eucharystia i zrobiły wielkie postępy w nauce wiary i pobożności.
Proszę, aby rodzice dalej pomagali swym dzieciom w rozwijaniu miłości do Jezusa obecnego wśród nas w Eucharystii i swym przykładem pokazywali dziecku, jak ważny w życiu każdego katolika jest cotygodniowy pełny udział (z przyjęciem Komunii) we mszy świętej.

Składam serdeczne podziękowanie ks. Proboszczowi Eugeniuszowi i ks. Ryszardowi za modlitwę, udzielenie sakramentu pokuty i Eucharystii. Wszystkim rodzicom za pomoc w przygotowaniu dzieci do I Spowiedzi i Komunii Świętej. Dziękuję za niesienie baldachimu, zrobienie dekoracji do kościoła, pomoc w dekoracjach kwiatowych, pakowaniu chlebków, troskę o sprawy finansowe, czytanie podczas Liturgii Słowa na Mszy św. i podziękowaniu na nieszporach, rozbiórce dekoracji. Dziękuję p. Małgorzacie Wita wraz z zespołami, organistkom, p. Karinie Żymełce za udekorowanie kościoła, p. M. Graniecznemu za zrobienie baranków, p. Kościelnemu i każdemu za wszelką pomoc .

Katechetka E. Boczek

...................................................................................................................................................................................

Tradycją w naszej parafii stała się zbiórka przez dzieci pierwszokomunijne słodyczy po uroczystej I Komunii św. dla Domów Dziecka. W tym roku również dzieci wczesnej komunii oraz dzieci z klasy II zebrały dwa pełne kosze słodyczy oraz kilka przyborów szkolnych. Wyraziły tym chęć dzielenia się z tymi, którzy takiej pomocy potrzebują.

W imieniu tych wszystkich dzieci Karolina Gryt wraz z rodzicami w piątek 8 czerwca 2012 r. zawiozła dary czernickich dzieci do dwóch Powiatowych Placówek Opiekuńczo - Wychowawczych, czyli mieszkań rodzinkowych w Palowicach i w Czuchowie.

Obdarowane dzieci oraz młodzież, którą odwiedziliśmy były bardzo zadowolone i ucieszone. Przyjęły nas bardzo serdecznie, oprowadziły po swoich mieszkaniach, opowiadały o swoim życiu codziennym oraz bardzo dziękowały za okazaną serdeczność, pamięć, no i prezenty.


 

do spisu treści

 


 

Turniej wiedzy o życiu i twórczości Janusza Korczaka

5 czerwca 2012 roku w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece w Rybniku odbył turniej wiedzy o życiu Korczaka, w którym udział wzięli młodzi czytelnicy z wszystkich rybnickich filii bibliotecznych oraz grupa z Gminnej Biblioteki w Czernicy. W sumie udział wzięło 16 drużyn. Nasz zespół tworzyli wierni czytelnicy biblioteki: Marzena Gembalczyk, Elżbieta Stacha oraz Szymon Nowak.
 
Zabawa składała się z 9 rund, podczas których sprawdzano wiedzę dzieci na temat życia i twórczości Korczaka. Pojawiły się również szczegółowe pytania dotyczące powieści „Kajtuś czarodziej” oraz „Król Maciuś I”. Młodzi czytelnicy przygotowywali się do turnieju od 1 maja. Musieli zapoznać się z wyżej wymienionymi powieściami oraz biografią autora. Znakomicie poradzili sobie z zadaniami, jakie przed nimi postawiono. Tworzyli zgrany zespół dzięki czemu zajęli wysokie II miejsce. Byli jedyną drużyną reprezentującą gminne biblioteki powiatowe.

Pragnę jeszcze raz gorąco im pogratulować osiągnięcia dobrego wyniku w turnieju i podziękować za godne reprezentowanie w powiecie Biblioteki Publicznej z Czernicy.

E. Kowol


do spisu treści

 


 

Podziękowanie nauczycielom

Drodzy Nauczyciele,

Minęło dziesięć miesięcy ciężkiej pracy. Wreszcie nadszedł upragniony dzień zakończenia roku szkolnego. Pragnę z tej okazji, w imieniu wszystkich absolwentów kl. VI, serdecznie Wam podziękować za bezcenne wsparcie w trudzie zdobywania wiedzy i nowych umiejętności. Byliście zawsze bardzo mili, serdeczni i tolerancyjni. Pomagaliście w logicznym myśleniu i w rozwiązywaniu problemów. Nauczyliście samodzielnie pisać, malować, liczyć, ale przede wszystkim współpracować z innymi. Rozumieliście uczniowskie obawy, pomagaliście przezwyciężać trudności. Wzbudzaliście podziw rozległą wiedzą i fascynującym sposobem prezentowania lekcji, które zawsze były przyjemne, przepełnione żartami i anegdotami.

Dzięki waszej cierpliwości i cennym lekcjom wychowawczym można było stać się lepszym i dojrzalszym człowiekiem. Zdobyta wiedza i doświadczenie na pewno będą procentować w następnych latach.

Podziękowania należą się również Pani Dyrektor oraz wszystkim pracownikom, którzy dbali o budynek i pomieszczenia szkolne.

Aldona Rożek

do spisu treści

 


 

Już od najmłodszych moich lat ...

... podziwiałam piękno krajobrazu, korzystałam z dobrodziejstw natury jakimi są wszystkie dary ziemi i drzew. Latem biegałam po łąkach, zbierałam różnokolorowe kwiaty, uplatałam je w wianuszki. Chodziłam z kuzynką do lasu, gdzie zbierałam dorodne borówki i maliny, rozkoszowałam się ich smakiem. Rodzice prowadzili gospodarstwo rolne, bardzo dużo było przy tym roboty, do której nas jako dzieci już zatrudniano. Wieczorami zasypywałam rodziców pytaniami: a skąd to wszystko się wzięło? W jaki sposób ziemia jest w stanie wszystkich ludzi świata wyżywić?
Te pytania mnie prześladowały. Kto tak sprytnie rządzi tym światem, że wszystko ma swój czas, swój urok, swoje miejsce i swój smak? Wtedy mama troszcząc się o przekazanie wartości ludzkich i religijnych kupiła nam pierwszą Biblię Ojciec zasiadał na niezbyt wygodnym krześle i czytał nam na głos wers za wersem. Od tego czasu zaczęłam pojmować, jak powstawał świat, w oczach rysował mi się niewyraźny obraz jego STWÓRCY. Wielkie bogactwa i ogromny potencjał życia ukryty w stworzeniu, tym przedziwnym darze Bożej Opatrzności, przeznaczone są dla wszystkich ludzi świata. Gdy tylko sama potrafiłam czytać, brałam Biblię w ręce i rozważałam każde słowo.
Chociaż Pismo Święte jest dosyć trudną lekturą do zrozumienia - stało się dla mnie ulubioną „czytanką”. W ciągu stuleci wiara w Stworzyciela i życie duchowe ludzi znajdywały wyraz w różnych przejawach kultury. Studiowanie Starego Testamentu, który opisuje całą historię od stworzenia świata aż do narodzin Chrystusa uświadomiło mi, że biblia nie jest tylko jedynym panaceum na godne życie. Bóg pokazał nam, w jaki sposób ukarał ludność za popełnione grzechy np: SODOMĄ i GOMORĄ oraz POTOPEM. Według mojej opinii w BIBLII znajdywały się też pozytywne przykłady ludzi prawych, którzy żyli zgodnie z przekazem SAMEGO STWÓRCY.
Gdyby ludzkość potrafiła umiejętnie skorzystać z przekazu biblijnego życie byłoby o wiele łatwiejsze. Nie byłoby tyle zła, tyle przemocy, upokorzeń, obłudy, ucisku i wojen .Poprzez PISMO ŚWIĘTE jesteśmy wezwani do budowania przyszłości opartej na miłości do Boga i wzajemnej miłości bliźniego. Teraz światu potrzeba ludzi mocnych wiarą i sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą. "Tak mało na świecie dobroci a tak wiele jej światu potrzeba". BIBLIA to kodeks prawny wydany przez samego STWÓRCĘ. Przykazania biblijne zostały dane dla dobra człowieka - dobra osobistego i społecznego, ONE są drogą i światłem w tunelu.

Krystyna Mandrysz

do spisu treści

 


 

Zaproszenie na "DNI CZERNICY"

 

do spisu treści

 


 

Szkoła dziękuje sponsorom

Szkoła Podstawowa im H. M. Góreckiego dziękuje za wsparcie finansowe lub rzeczowe "zielonej szkoły" zorganizowanej dla uczniów klasy III w roku szkolnym 2011/2012 następującym osobom i firmom:

Państwu Urszuli i Czesławowi Lampert,
Pani Ewie Lach,
Panu Stanisławowi Motyce,
Firmie Leszek Pukowiec "Naprawa i ostrzenie narzędzi ",
Księgarni "Orbita" w Rybniku,
Punktowi Aptecznemu Jureczko Wiesława w Lyskach,
Aptece św. Łukasza Rafał Judasik Punkt Apteczny w Czernicy,
Firmie Newtech Eugineering Sp. z. o. o.

Bożena Papierok

do spisu treści

 


 

Sezamie otwórz się

W piątek 18 maja w Szkole Podstawowej w Czernicy odbył się, zorganizowany pod hasłem Sezamie otwórz się, Dzień Otwarty. Imprezę rozpoczęły występy w hali sportowej. Uczniowie pod czujnym okiem nauczycieli, przygotowali bardzo bogaty program artystyczny. Każda z klas wystąpiła na scenie, prezentując swoje umiejętności.
Goście mieli również okazję zobaczyć popisy grupy tanecznej, kółka instrumentalnego i kółka teatralnego. Laureatom konkursów, w których ostatnio brali udział uczniowie, wręczone zostały dyplomy, wyróżnienia oraz nagrody. Głównym punktem programu było zwiedzanie szkoły, wszystkich jej zakamarków, sal dydaktycznych, sali gimnastycznej, świetlicy, gabinetu terapii pedagogicznej i gabinetu pedagoga oraz biblioteki. Wszędzie udostępnione zostały szkolne pomoce dydaktyczne. Można było je osobiście wypróbować.
W salach zorganizowano wystawy tematyczne i zajęcia otwarte, w których każdy chętny mógł wziąć udział. Wielkim zainteresowaniem cieszyła się tablica interaktywna oraz doświadczenia przeprowadzane w pracowni przyrodniczej. Najmłodszym Gościom szczególnie przypadła do gustu szkolna strefa gier i zabaw w kolorowej radosnej sali. Korytarze zamieniły się w niezwykłą galerię prezentującą prace czernickich uczniów oraz dyplomy, medale i puchary sportowe. Uwagę przyciągnęła również prezentacja poświecona międzynarodowej współpracy ze szkołą w Hiszpanii – eTwinning.
Oferta edukacyjna zrobiła duże wrażenie na przyszłych uczniach i wydawała się być ogromnym zaskoczeniem dla tych nieco starszych, którzy już dawno opuścili szkolne mury. Na dziedzińcu gastronomię zapewniła jak zwykle niezastąpiona Rada Rodziców. Dzień Otwarty zakończył się sukcesem. Dzięki tego typu imprezom i zebranym funduszom, nieustannie poszerzamy naszą ofertę edukacyjną. Gościom dziękujemy za przybycie, a wszystkich Przyjaciół czernickiej podstawówki zapraszamy do odwiedzania strony internetowej szkoły.

SP CZERNICA

 
 


 

do spisu treści

 


 

SP Czernica, jako Dania, wicemistrzem Europy

Atmosfery, która towarzyszyła I Międzynarodowym Mistrzostwom w Piłce Nożnej – Mini Euro – Rydułtowy 2012r. nie da się na pewno długo zapomnieć. Zawody zostały zainaugurowane w Rydułtowach, kiedy to otwarto w tym mieście kolejny czwarty Orlik. W RCK 16- tu szkołom powiatów rybnickiego i wodzisławskiego, a także szkole z Orlowej przydzielono reprezentowanie barw europejskich państw, które wystąpią niedługo podczas Euro 2012r. Nasza szkoła SP Czernica na czas rozgrywek wcieliła się w Duńczyków. Sportowe emocje rozpoczęły się na Orliku przy ul. Obywatelskiej 21.05. 2012r., gdzie został rozegrany pierwszy eliminacyjny mecz naszej grupy z Holandią ( SP Gaszowice). Pokonaliśmy rywali wynikiem 13:2. Kilka dni później rozegraliśmy mecz z Portugalią ( SP Rzuchów), zdobywając kolejne 3 pkt. wynikiem 16 : 0 . 25. 05 podczas meczu z Niemcami ( SP Rydułtowy) zdobyliśmy 20 bramek i nie straciliśmy ani jednego gola. Szczęśliwi i zmobilizowani stanęliśmy 28 .05 do kolejnego, tym razem już ćwierćfinałowego. meczu z reprezentacją Rosji.( SP Pogrzebień ) . Drużyna ta okazała się być bardzo trudnym przeciwnikiem i właściwie o zwycięstwie zadecydowały dopiero rzuty karne. Dzięki naszemu bramkarzowi Mateuszowi Mikółce zwyciężyliśmy i tym razem i już tylko jeden mecz dzielił nas od upragnionego finału. 29.05. na Orliku przy ul. Mickiewicza wywalczyliśmy z Chorwacją (SP Kobyla) wynikiem 6:3 właśnie to marzenie. 30.05 na stadionie Naprzodu w Rydułtowach zmierzyliśmy się z kolegami Czech (Klub Orlowa) i po przegranej 13:1 zostaliśmy wicemistrzami Europy. Rozgrywki te były ogromnym przeżyciem nie tylko dla uczniów i nauczycieli lecz także dla kibiców rodziców , kolegów i koleżanek. To oni podczas naszej gry wydawali gromkie okrzyki radości z każdej zdobytej bramki prosząc o kolejne. Za to im szczególnie dziękujemy. Dziękujemy także naszemu wójtowi panu Andrzejowi Kowalczykowi, który był obecny na każdym meczu i dzielił się nie raz swoimi spostrzeżeniami, a w finałowym spotkaniu swoim dopingiem dodawał otuchy i pocieszał po przegranej. Wdzięczni za pomoc jesteśmy panu Adamowi Meslikowi, który również jako opiekun naszego zespołu pomagał nam w rozwiązywaniu pojawiających się problemów. Mamy nadzieję, że nie zawiedliśmy nikogo, kto był z nami ciałem i duchem i marząc dalej o tym, że kiedyś zagramy na Orliku w Czernicy będziemy trenować tę piękną, pasjonującą wszystkich grę, jaką jest piłka nożna. Pragnę dodać, iż dziękujemy organizatorowi za wszystkie formy wynagradzania naszego wysiłku tj, napoje, owoce czy ciasteczka, za nagrody, puchary, dyplomy, pamiątkowe koszulki itd. Dziękujemy panu Alojzemu Musiołowi, inicjatorowi tego przedsięwzięcia, za to, że wszystkie dzieci miały okazję podczas tych Mistrzostw poczuć się prawdziwymi piłkarzami Euro 2012r. Szczególne wyróżnienia i nagrody po zakończeniu rozgrywek otrzymali z rąk organizatorów Aleksander Folmert tytuł króla strzelców (21 bramek) , najlepszy zawodnik wszystkich rozgrywek to Konrad Warmiński, najlepszy zawodnik meczu finałowego Kamil Figura.

W skład reprezentacji weszli: Folmert Aleksander, Warmiński Konrad, Kamil Długosz, Weczerek Marek, Holona Wojtek, Weczerek Mateusz (bramkarz kl. IV) , Abczak Marcin, Abczak Szymon, Bombik Szymon, Jonderko Igor.

Kl.V : Ciupek Kacper, Gryt Mikołaj, Figura Kamil, Lara Mateusz, Mikułka Mateusz (bramkarz), Gaszka marek, Watoła Jakub, Zawisz Sławomir, Zdrzałek Robert, Kacper Kłosek.

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję wszystkim rodzicom, którzy mi pomagali i gratuluję ich pociechom tego wspaniałego sukcesu sportowego. Mam nadzieję, że kolejne są ciągle przed nami.

Nauczyciel w-f
Zenobia Mrozek
 

do spisu treści

 

Dzień Sportu w SP Czernica

Tradycyjnie 1 czerwca w Szkole Podstawowej w Czernicy, w ramach obchodów Dnia Dziecka, odbył się, zorganizowany przez Panią Zenobię Mrozek, Dzień Sportu. Plany pokrzyżowała nieco niesprzyjająca pogoda, w związku z czym impreza została przeniesiona do hali sportowej, świetlicy szkolnej, na korytarze oraz do kolorowej radosnej sali. Dzień Sportu to impreza, na którą czekaliśmy od początku wiosny. Szkolni sportowcy zmagali się w różnych konkurencjach, grach i zabawach. Wszystkim towarzyszył dobry humor i wspaniała zabawa oraz duch sportowej rywalizacji. Poszczególne grupy wiekowe sprawdziły się w zróżnicowanych konkurencjach sprawnościowych. W klasach starszych odbyły się rozgrywki piłki nożnej. Z kolei młodsi uczniowie popisali się w mistrzowskim meczu w „dwa ognie”. Słodki poczęstunek w postaci łakoci i lodów przygotowała Rada Rodziców Głównym punktem programu było spotkanie z zaproszonym Gościem - triathlonistą Tomaszem Mrowcem. Z zaciekawieniem wysłuchaliśmy jego opowieści na temat tego interesujące sportu. Niewielu wiedziało o tym, że triathlon to wszechstronna i bardzo trudna dyscyplina sportowa. Ta kombinacja pływania, kolarstwa i biegania, wymaga od sportowców niesłychanej wytrzymałości i odporności na zmęczenie. Triathlonista najpierw płynie, potem jedzie na rowerze, a na koniec biegnie bez żadnej przerwy. Po prezentacji Pana Tomka, wszyscy zgodnie stwierdzili, że jest to sport dla twardzieli! Zwody są bardzo wyczerpujące. Po ich zakończeniu długo regeneruje się siły przed kolejnym startem. Wszystkich zaskoczył fakt, że „jedzenie”, nie tylko w postaci zaprezentowanych przez Pana Tomka żelowych odżywek, jest czwartą, nieoficjalną, ale najważniejszą dyscypliną w tym niezwykłym sporcie. Nasz Gość często podkreślał zresztą, że racjonalne i zdrowe odżywianie to podstawa, nie tylko dla sportowców, ale dla każdego człowieka. Mieliśmy okazję zobaczyć również specjalistyczny strój triatlonisty oraz sprzęt sportowy, a także podziwiać zdobyte przez Pana Tomasza Mrowca nagrody i medale. Podsumowaniem spotkania z naszym niezwykłym Gościem, był pokaz slajdów, obrazujący życie sportowa – triathlonisty. Panu Tomkowi życzymy dalszych sukcesów w zawodach triathlonowych. A my, idąc za jego przykładem, starajmy się pamiętać o tym, że każdy ruch - to zdrowie!

 

 

 
 

 


 

Czy mróz, czy żar...

Czy mróz, czy żar - to bez znaczenia
ja ciągle szukam dla siebie schronienia.
Bo kiedy upał i słonko praży,
to strugi potu spływają po twarzy.

A kiedy jesienne deszcze i słoty
oddychać nawet nie mam ochoty.
Gdyż dni jesiennych wcale nie znoszę
chociaż kupiłam nowe kalosze.

Gdy mróz na dworze - wstaję o brzasku,
ja kocham zimę lecz na obrazku.
Kiedyś na lodzie złamałam nogę,
czwarty rok z rzędu chodzić nie mogę.

Nigdzie nie idę, bo bolą nogi,
są za wysokie niziutkie progi,
wciąż coś dolega, dokucza jeszcze,
złośliwi mówią mi, że się pieszczę.
 

Bólu bliźniego nikt nie zrozumie -
on chciałby chcieć, on chciałby mieć,
ale nie umie.
Chciałabym też wyjechać gdzieś,

ale nie teraz, bo ból doskwiera,
siedząc boli, chodząc boli, położyć się trzeba nieraz.
Czy prezes Lato, czy trener Smuda
winni są temu, że mecz się nie udał ?

Dla nas Polaków świat się zawalił,
bo Czechy z Euro nas wykopali.
Kto mi zawinił, chyba mam rację,
nie ten co robił mi operację

to Bóg powiedział: „oj moja miła
jużeś się w życiu dość nachodziła”.
Tak to tłumaczę, tak to rozumiem,
chciałabym chcieć, chciałabym mieć,
chciałabym umieć.

Krystyna Mandrysz.

do spisu treści

 


 

Piknik historyczny

W piękny, słoneczny dzień 07.06.2012 odbył się I Piknik historyczny w Ośrodku Kultury „Zameczek” w Czernicy. Był on podsumowaniem realizacji projektu „ Tajemnice Zamku – w poszukiwaniu tożsamości mieszkańców Czernicy”, realizowanego przez Ośrodek Kultury w Czernicy, a współfinansowany ze Środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Ośrodek zamienił się w XIX wieczny Zamek, w którym można było zobaczyć jak żarnami mielono zboże, przeczytać testament barona z 1890 roku, wykonać prawdziwą zamkową pieczęć czy odwiedzić chorego barona.
Po dziedzińcu zamku przechadzały się postaci – uczestnicy projektu –w stylowych, epokowych strojach. Swój pokaz zorganizowali także Rycerze i przestawiony został spektakl – realizowany w ramach projektu - przedstawiający historię Czernicy.
Gościem specjalnym pikniku była p. Gerda Dreiucker ( Frankfurt), prawnuczka barona, która wraz z córką przekazała wiele bezcennych informacji dotyczących właściciela zamku.
Kilka słów o projekcie.
W ramach projektu zorganizowano cykl spotkań otwartych dla mieszkańców, podczas których dzielono się wspomnieniami, prezentowano zdjęcia, pamiątki oraz dokumenty posiadające wartość nie tylko historyczną, ale również sentymentalną. Do wspólnej pracy zaproszono dorosłych i dzieci. Jedna z grup przy Szkole Podstawowej w Czernicy badała historię miejscowości, inna – teatralna- zerkała artystycznym okiem na historię czernickich właścicieli.
Podczas spotkań osoby: Klara Pielczyk, Maria Pytlik, Maria Berger, Gertruda Szywacz, Anna Tulec Piotr Procek, Konrad Bierza Alojzy Koźlik podzieliły się swoimi wspomnieniami i wiedzą.
Dzięki p. Andrzejowi Adamczykowi udało się otrzymać wiele cennych dokumentów m.in. map Czernicy. Krzysztof Krukar dostarczył bogaty materiał metrykalny zdobyty w raciborskim archiwum.
Efektem pracy było wydanie publikacji - pracy zbiorowej pod redakcją dr Jana Krajczoka, w której pojawiły się m.in. zdjęcia, mapy, historia rodziny Albiny Adamietz, córek barona, a także drzewa genealogiczne rodziny von Roth, Adamietz, historię rodziny Mullerów czy Schlesingerów.
Została założona także strona internetowa www.zameczek-czernica.pl, na której znajdują się wszystkie informacje i zdjęcia pojawiające się w trakcie realizacji projektu.

Ośrodek Kultury składa serdeczne podziękowania autorce projektu p. Agnieszce Pytlik, a także instruktorom: Zenobii Mrozek, Hannie Cojg, Katarzynie Chwałek i koordynatorce Agnieszce Zielonka- Mitura oraz redaktorowi Janowi Krajczokowi, a także WSZYSTKIM, których nie sposób wymienić, za zaangażowanie i pomoc w realizacji projektu.
Podziękowania przekazujemy także osobom, które wsparły finansowo odmalowanie przedniej elewacji „Zameczku” są nimi: Mirosław Pytlik, Adam Szweda, Sebastian Appel, firma AUTO PARTNER Halina Sopa, Roman Nowek i pewne anonimowe małżeństwo z Czernicy.
Życzy wszystkim powodzenia i wytrwałości w odkrywaniu dalszych tajemnic NASZEJ MAŁEJ OJCZYZNY.

 
 
 
 

do spisu treści

 


 

Wakacje

Lipiec, sierpień, to są najpiękniejsze czasy,
z całą rodzinką jedziemy na wczasy.
Gdy rodzice bardzo są zapracowani,
to my na obozy wyjeżdżamy sami.

Zabieramy piłkę, wrotki zabieramy
i hasać będziemy bez taty i mamy.
Tak nam się podoba, kiedy jakiś łobuz
goni, krzyczy i rozśmiesza calusieńki obóz.

A w niedzielę rano przez telefon mama woła:
"Synu zapomniałeś? Migiem do kościoła".
I cóż było robić, BÓG tam na nas czekał,
KOŚCIÓŁ to największy azyl dla człowieka.

Łukasz W.

do spisu treści

 


 

Lato, lato gorące...

Lato, lato gorące, któż by ciebie nie cenił?
Bo panujesz wśród kwiatów, wśród przepięknej zieleni.
Lato, lato gorące, nawet człowiek nieczuły
ceni sobie czas wolny tej letniej kanikuły.

To czas żniw, kiedy słonko bardzo mocno przygrzewa,
tylko woda nas chłodzi i rozłożyste drzewa.
Ziemia plony wydaje, choć czas to urlopowy,
bo ona nie odpoczywa, ona urlop ma z głowy.

A człek, gdy gdzieś wejdzie, tam słyszy: „Chłopie!!
Nic dzisiaj nie załatwisz, bo szef jest na urlopie!”
A czemu miałby nie jechać, urlop mu się należy,
kiedy wróci do pracy, umysł będzie miał świeży.

Sam STWÓRCA odpoczywał po tym SWYM wielkim dziele,
po to jest czas na urlop i po to są niedziele.
Kościół te słowa głosi i przypomina każdemu,
by każdy dzień przeżywał zwyczajnie, po BOŻEMU,
by przed każdym miejscem sakralnym uchylił człek czoła
jak tylko możliwe uczęszczał do KOŚCIOŁA.
 

 

Krystyna Mandrysz.

do spisu treści