RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  201/2018  /  maj

 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Poznaj Maryję

- Nabożeństwa majowe
- Zdrowaś Mario, Królowo Polski
- Mali patrioci
- Miłość bez zapłaty
- Konkurs plastyczno-religijny „Jezu, ufam Tobie”
- Ludzkie problemy i ułomności nie skreślają nas u Boga
- Trasa Bożego Ciała
- Historia Franciszka Maksymiliana von Gortz
- Wiosna w „Zameczku”
- Wiersze
- Nekrologi


 

Poznaj Maryję

Maj w polskiej tradycji jest miesiącem poświęconym Matki Bożej. W kościołach czy przy polnych kapliczkach wierni wzywać będą Maryję jako Uzdrowienie chorych, Ucieczkę grzesznych, Pocieszycielkę strapionych i Wspomożenie wiernych. W Litanii Loretańskiej pojawiają się też wezwania „dogmatyczne” sławiące przymioty Maryi Bożej Rodzicielki, Matki najczystszej, Matki dziewiczej i nienaruszonej, Królowej bez zmazy pierworodnej poczętej i Królowej wniebowziętej.
Ewangeliści przekazali nam bardzo skąpe informacje na temat życia Maryi. Nie trzeba się temu dziwić, bo Ewangelie są opisem życia i nauczania Jezusa, a nie historią całej Rodziny z Nazaretu. Święty Marek pisze wprost, że jest to „Ewangelia o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym” (Mk 1,1). Zdecydowanie więcej informacji zapisano w Apokryfach, na przykład w tzw. Protoewangelii Jakuba czy w Odach Salomona. Jednak w księgach tych fakty, które można uznać za wiarygodne, przeplatają się z legendami, dlatego uznaje się je za „słaby materiał źródłowy”. Kult Matki Bożej w Kościele Katolickim opiera się na czterech ważnych dogmatach, zgodnych z objawieniem zawartym w Biblii, opartych na „pamięci pokoleń” pierwszych chrześcijan i nieprzerwanej wierze sięgającej czasów apostolskich.
Jako pierwszy został ogłoszony przez sobór w Efezie w r. 431 dogmat o Boskim macierzyństwie Maryi. Ojcowie soborowi potwierdzili istniejącą już wówczas wśród ludu wiarę, że Maryja jest Matką Boga (Theotokos), że Ten, którego poczęła jako człowieka z Ducha Świętego i który prawdziwie stał się Jej Synem według ciała, nie jest nikim innym, jak wiecznym Synem Ojca, drugą osobą Trójcy Świętej.
Najnowsze dogmaty dotyczą Niepokalanego Poczęcia i Wniebowzięcia Maryi. Pierwszy z nich podany został do wierzenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. Katechizm współczesny precyzuje, że Maryja nie tylko w chwili poczęcia była wolna od grzechu pierworodnego, ale dzięki współdziałaniu z łaską Bożą także przez całe życie nie splamiła się grzechem osobistym.
Prawdę wiary o Wniebowzięciu Maryi ogłosił Pius XII w 1950 r. „że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”.
Najwięcej kontrowersji budzi jednak nauka ogłoszona na soborze Konstantynopolitańskim II (553 r.) o „rzeczywistym i trwałym dziewictwie Maryi”. Narodzenie Chrystusa, głosił sobór, nie naruszyło jej dziewiczej czystości, lecz ją uświęciło. Na pierwszym soborze laterańskim, który odbył się w 1123 r., ogłoszono oficjalnie naukę o nieustającym dziewictwie Maryi Panny. Liturgia Kościoła czci więc Maryję jako „zawsze Dziewicę”. Przeciwnicy tej tezy (prawdy wiary) powołują się na zapisane w Ewangelii stwierdzenie „Oto Twoja matka, Twoi bracia i Twoje siostry czekają na Ciebie na zewnątrz” (Mk 3,32). Bibliści wskazują jednak na przyjęte w tradycji żydowskiej nazywanie „braćmi i siostrami” całej bliskiej rodziny, dlatego ten tekst absolutnie nie implikuje, że Jezus miał rodzeństwo, a tym samym Maryja po urodzeniu Jezusa miała rodzić inne dzieci.
Autor Protoewangelii Jakuba pisze, że Maryja jako trzyletnie dziecko została oddana do świątyni na wychowanie. Gdy ukończyła dwanaście lat arcykapłani wybrali dla niej męża, aby był opiekunem i stróżem dziewictwa tej dwunastolatki opuszczającej świątynię. Ponieważ - według apokryfów - Maryja ślubowała Bogu zachowanie dziewictwa do końca życia, do tej roli wybrany został owdowiały starzec o imieniu Józef, który przed małżeństwem z Maryją miał już czwórkę dzieci. Czy to kolejna legenda, czy pobożnościowa historyjka? Inna jest Tradycja Kościoła. Przedstawia zarówno Józefa jak i Maryję jako młodych ludzi, w pełni sił witalnych, którzy żyjąc w małżeństwie, podjęli decyzję o zachowaniu dziewictwa przez całe życie, a ich małżeństwo stało się bardziej duchowe, niż cielesne, przez wgląd na narodziny tego szczególnego Dziecka.
Dlaczego tak ważne jest dziewicze poczęcie Maryi? Bo jasno określa kim jest Syn. Prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek. Według ciała zrodzony z Maryi Matki, a poczęty z Ducha Świętego prawdziwy Syn Boży. Gdyby Józef miał być biologicznym ojcem, Jezus byłby człowiekiem, prorokiem, nauczycielem, ale tylko człowiekiem. Późniejsza decyzja Maryi i Józefa o trwaniu w dziewiczym małżeństwie jest potwierdzeniem wypowiedzianego FIAT na wyłączną służbę Bogu.
Czy zatem Jezus miał rodzeństwo? Jak to udowodnić? Niedawno słyszałem argument nie do podważenia, przytoczony przez żydowskiego badacza Starego Testamentu. Z Prawa Mojżeszowego wynikał obowiązek utrzymania wdowy, która straciła swego męża. Obowiązek taki ciążył zawsze na najstarszym synu. Gdyby ten zmarł, obowiązek spadał na kolejnego syna. Opis agonii Jezusa na krzyżu zawiera testament: „Niewiasto, oto syn twój. Oto matka twoja” (J 19,26). Jezus wyznacza prawnego opiekuna swej Matki, wskazując obcego człowieka – Jana Apostoła. Gdyby miał rodzonych braci, wskazałby najstarszego z nich…

Ks. Eugeniusz

Do spisu treści
 


 

Nabożeństwa majowe

Początek nabożeństw majowych jest wcześniejszy niż się powszechnie uważa. Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane już na Wschodzie w V wieku. W kościele zachodnim w I tysiącleciu. Maj jako miesiąc Maryjny obchodzono raczej sporadycznie. Dopiero na przełomie XIII i XIV wieku powstał pomysł, aby miesiąc ten poświęcić Maryi. Pierwszym, który powziął taką myśl był król hiszpański Alfons X. Władca ten zapraszał do udziału w nabożeństwach majowych, zresztą sam często brał w nich udział i swoim poddanym zalecał gromadzenie się w porze wieczornej na modlitwy wokół figury Matki Bożej.
Pewien dominikanin wspomniał, że jako chłopiec zbierał w maju kwiaty i zanosił je do stóp Matki Bożej. Lubił też pleść z tych kwiatów wianuszki i kłaść je na głowę figur Bożej Rodzicielki. Matka Boska miała nagrodzić go wizją chwały, jaką odbiera od Aniołów. W roku 1549 ukazała się w Niemczech książeczka pod tytułem „Maj Duchowy”, w której po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi. W żywocie św. Filipa Nereusza czytamy, że gromadził on dzieci przy figurach i obrazach Matki Bożej, śpiewał z nimi pieśni, zbierał kwiaty i zachęcał do składania ku Jej czci kwiatów jako duchowych ofiar i wyrzeczeń. Za autora właściwych nabożeństw majowych uważa się jezuitę o. Ansolani (1713). On to w kaplicy królewskiej w Neapolu codziennie w maju urządzał koncert pieśni ku czci Bożej Matki, który kończył się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
Za wielkiego apostoła nabożeństw majowych, uważa się również jezuitę o. Muzarelli, który w roku 1787 wydał broszurkę, w której opracował nabożeństwo majowe. Co więcej, rozesłał ją do wszystkich biskupów Italii. Sam zaprowadził w Rzymie to nabożeństwo w kościele Dzieciątka Jezus. Odprawiał również nabożeństwo majowe w Paryżu, gdzie towarzyszył papieżowi Piusowi VII w podróży na koronację Napoleona. Dalsze nabożeństwa majowe w XIX wieku odprawiane były prawie we wszystkich krajach, także w Polsce.
„Wśród nabożeństw ku czci Najświętszej Maryi, pierwsze miejsce zajmują nabożeństwa majowe i październikowe. Majowe nabożeństwo ku czci Najświętszej Maryi zwyczajowo odprawiane jest przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Słowa litanii skierowane są do Maryi, ale refren „Módl się za nami” – przypomina, że Ona jest naszą Orędowniczką u swego Syna, czyli ma szczególny udział w tajemnicy Zbawienia” – uczy Episkopat.

Jaki jest cel nabożeństw majowych?
Odpowiedzią są słowa liturgii: „W majowe wieczory chcemy wychwalać Maryję Bożą Rodzicielkę. To Ona pierwsza przyjęła w pełni wolę Bożą i potrafiła ją realizować w swoim życiu. Dlatego właśnie Maryję Bóg wybrał na Matkę wszystkich ludzi, aby orędowała za nami u swego Syna. Św. Jan Bosko powiedział „My nie możemy błądzić, bo to Maryja nas prowadzi. Maryja towarzyszy nam widzialnymi znakami dobroci i opieki. Każdy człowiek winien być pewny, że Matka Boża nam towarzyszy i pragnie, abyśmy w Niej pokładali nadzieję”. W nabożeństwach majowych prosimy Maryję o szczególne wstawiennictwo i wszelkie potrzebne nam łaski dla naszych najbliższych, nas samych, pracujących wśród nas duszpasterzy a także ludzi dobrej woli, którzy poświęcają swój czas innym”.

Ks. Ryszard

Do spisu treści
 


 

Zdrowaś Mario, Królowo Polski
 

Zdrowaś Mario, Królowo Polski, Pani Jasnogórska!
Twój lud z Tobą. Błogosławionaś jest
w naszym narodzie po wieki wieków.
Pocieszycielko smutnych, Orędowniczko strapionych.

Święta Mario, Matko Boża, módl się za nami
teraz i w godzinę, kiedy się zbudzi dusza narodu
i o owe prawa przed obliczem świata upomni.
Nie opuszczaj nas w potrzebie,
nie szczędź łaski i miłosierdzia swego.
Amen.

Zdzisław Dębicki

Do spisu treści
 


 

Mali patrioci

Poeci chcą uczyć, albo bawić, my zetknęliśmy się z jednym i drugim podczas Międzygminnego Konkursu Recytatorskiego, który odbył się w Szkole Podstawowej im. Henryka Mikołaja Góreckiego 17 kwietnia 2018r. Temat konkursu „Mali Patrioci” nie był przypadkowy, wiąże się z obchodami setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Celem konkursu było rozwijanie uzdolnień twórczych, rozbudzanie wrażliwości na piękno poezji, kształtowanie postawy patriotycznej, uwrażliwianie na tradycje narodowe, dziedzictwo kulturowe i historyczne. Zanim dzieci zaprezentowały się w przygotowanych wierszach uczniowie klasy Ia i IIIa oraz młodsza grupa wokalna wystąpili przed zaproszonymi gośćmi w przedstawieniu “Mały Patriota”. Widowisko wzbudziło wiele emocji.
Po przedstawieniu przyszedł czas na recytacje. Do rywalizacji stanęły dzieci ze Szkół Podstawowych z Gaszowic, Szczerbic, Jejkowic i Czernicy. Młodzi recytatorzy przedstawili jeden dowolnie wybrany utwór o tematyce patriotycznej. Występy oceniała komisja w składzie: Pani Elżbieta Jankowska członkini Zarządu Towarzystwa Miłośników Rydułtów, emerytowany nauczyciel języka polskiego i rosyjskiego, pani Ewa Kowol bibliotekarka Gminnej Biblioteki Publicznej w Czernicy, pani Małgorzata Krajczok, członkini zarządu Stowarzyszenia Działań Lokalnych “Spichlerz” oraz pan Lech Marian Bednarek poeta, malarz, prozaik, scenograf oraz twórca teatralny.
Uczniowie rywalizowali w trzech grupach wiekowych.

Laureaci w kategorii klas pierwszych:
Miejsce I zajęła Nikola Buchalik
Miejsce II zajęła Klaudia Nowosielska
Miejsce III zajął Przemysław Pawlusek
Na wyróżnienie zasłużyła Oliwia Korbel

Zwycięzcy w kategorii klas drugich:
Miejsce I Nina Skrzyńska
Miejsce II Marta Niewrzoł
Miejsce III Lena Salamon
Wyróżnienie zdobyła Milena Dyrszka

Laureatami klas trzecich zostali:
Miejsce I Julia Kocjan
Miejsce II Matylda Kurpanik
Miejsce III Julia Janda,
a wyróżnienie otrzymała Milena Duda

 

Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy, życzymy wielu sukcesów oraz głębokich przeżyć związanych z odkrywaniem piękna Naszej Ojczyzny. Konkurs przygotowały pani Kamila Dobrowolska i pani Beata Wawoczny – Kloc.

Do spisu treści
 


 

Miłość bez zapłaty

Każdą miłość
zdobyć trzeba
pracą, wyrzeczeniem
tylko miłość matki
płynie wciąż strumieniem,
miłość bez zapłaty,
bez zysku, bez słowa
nieraz podeptana
gorzka
lecz odrasta nowa,
by znowu rozkwitnąć
najczerwieńszą barwą
bez kruszyny żalu
bez skargi.

Maria Majchrzak

Do spisu treści
 


 

Konkurs plastyczno-religijny „Jezu, ufam Tobie”

12 kwietnia2018r. uczennice klasy VI : Karolina Miłota i Amelia Kukuczka wzięły udział w konkursie plastyczno - religijnym pod hasłem „Jezu, ufam Tobie”. Konkurs odbył się w Zespole Szkół Specjalnych im. W. Sherborne w Czerwionce - Leszczynach. Po serdecznym przywitaniu wszystkich uczestników przez Panią Dyrektor, grupa młodzieży przedstawiła scenę z objawienia , które miało miejsce 160 lat temu w Lourdes Bernadecie Soubirous. Następnie uczestnicy (wśród których były również osoby niepełnosprawne) przystąpili do malowania pastelami obrazu Matki Bożej z Bernadettą. Po ogłoszeniu wyników przez jury wszystkie prace zostały wystawione do wglądu. Bardzo nas ucieszyło, że Karolina otrzymała za swoją pracę wyróżnienie. Uczestniczkom dziękujemy za reprezentowanie naszej szkoły i udział w IV powiatowym konkursie.

Katechetka E. Boczek

 

Do spisu treści
 


 

Ludzkie problemy i ułomności nie skreślają nas u Boga

Jeszcze nie tak dawno biegaliśmy z koszyczkiem wielkanocnym, aż tu teraz nadchodzi czas kiedy okres Zmartwychwstania Pańskiego się kończy. Za chwilę Chrystus ześle na swoich uczniów Swego Ducha. Apostołowie wyruszą w świat, by nauczać i głosić Dobrą Nowinę. Podczas tego czasu świętowania zwycięstwa Chrystusa, mogło pojawi się w naszych głowach wiele refleksji i pytań. A jakich?
Dla apostołów problemem był lęk. Lęk przed nieznanym, może lęk przed prześladowaniami, a przede wszystkim lęk, o to, czy sobie poradzą bez swojego Mistrza. I właśnie przez to Chrystus zsyła Swego Ducha na uczniów. Daje im go po to, by mieli przy sobie znak Jego obecności. By mieli punkt zaczepienia swojej pewności siebie i poczuli, że ich misja będzie jeszcze troszkę trwała.
Nasz lęk jest często inny niż ten apostołów… Boimy się sytuacji w pracy, stresu, wrogów, spowiedzi, a co najgorsze – Boga. Jakże często zapominamy o wizerunku Miłosiernego Ojca, a przed oczyma ciągle mamy Boga, który za zło karze, a za dobro wynagradza. Zapomina się o miłosierdziu, czyli miłości do kwadratu. I właśnie z tego braku wiedzy wypływa nasz lęk. Bo wszystko się powiedzie, jeśli się to zawierzy naszemu Ojcu.
Cała Ewangelia uczy nas miłosierdzia naszego Ojca. Lecz jest taki fragment Pisma, który zawiera w sobie całą kwintesencję Dobrej Nowiny. Jest to przypowieść o synu marnotrawnym. Kojarzysz? Zapewne tak. Była ona już nieraz interpretowana. Śmiem twierdzić, że nawet ze strony wypasających się świń. Ale cechą wspólną tego wszystkiego jest dobry koniec, ten słynny happy end. Miłosiernym ojcem jest Bóg, a my synem, który się pogubił. Ułomności, grzeszność nie skreśliły syna u ojca, co więcej, zaczęli oni pałać na nowo rodzinną miłością, możliwe że jeszcze silniejszą niż na początku. To jest nauka, która pochodzi z tej przypowieści.
Wczytując się w karty Pisma dostrzegamy pewną boską zależność. Po każdej burzy, pojawia się słońce, po każdej kłótni przychodzi zgoda, po każdym lęku, przychodzi błogi spokój i wreszcie po każdym grzechu następuje przebaczenie. To kolejne oblicze Boga – Ojca miłosiernego. To on jest w stanie przebaczyć mi wszystko i jest w stanie zaakceptować każdą moją ułomność nabytą przez życie. Więc jeśli tylko czujesz, że potrzebujesz z Nim rozmowy i co najważniejsze pojednania, przyjdź, On cię na pewno wysłucha i wybaczy. Skorzystasz z Jego zaproszenia?

Mateusz

Do spisu treści
 


 

Trasa Bożego Ciała

31 mają - Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Tegoroczna procesja Bożego Ciała przejdzie od Kościoła Parafialnego ulicami – Wolności, Powstańców i Hallera.

Ołtarze będą usytuowane:
1. u pp. Renaty i Jerzego Janczewskich,
2. u pp. Michaliny i Arkadiusza Opolonych
3. u pp. Ireny i Marka Kłosków
4. u pp. Aleksandry i Dariusza Tkoczów (rozwiązanie procesji)

Wszystkie rodziny, do których zwróciłem się z propozycją przygotowania ołtarzy, przyjęły wiadomość z radością i gotowością do działania. Proszę także o pomoc w tym Bożym dziele wszystkich mieszkańców wyznaczonych ulic.

ks. Proboszcz

Do spisu treści
 


 

Historia Franciszka Maksymiliana von Gortz

Czcigodny sługa miasta Raciborza i Kościoła, Franciszek Maksymilian von Görtz, pan na Czernicy.

Na mapie Czernicy z lat czterdziestych XVIII wieku autorstwa von Wredego znajduje się skromny opis miejscowości, z którego wynika, że jej właścicielem był niejaki von Görtz, a w miejscowości żyło wtedy dwóch gospodarzy, 17 zagrodników oraz 3 konie.

Kim był wzmiankowany przez kartografa szlachcic?
Okazuje się, że to postać nietuzinkowa. Pojawił się w Czernicy po śmierci Henryka Leopolda Zajączka, którego w raciborskiej kolegiacie pochowała owdowiała żona, Magdalena Zajączek, z domu Zmierzchal. Szczęśliwie w archiwach zachowały się pisane, albo dyktowane przez nią dokumenty. W jednym z nich Magdalena wyjaśnia, że nie może pojawić się podczas hołdu pruskiego w Nysie w roku 1773, z drugiego zaś, pisanego lokalną odmianą polszczyzny, dowiadujemy się o sprawach fundacji, którą współtworzyła, a która miała na celu wspieranie kolegiaty w Raciborzu (kościół NMP przy wejściu na rynek).
Wdowa poślubiła Franciszka Maksymiliana Görtz, który był oddanym Kościołowi katolikiem i wysoko postawionym urzędnikiem raciborskim. Dzięki jego staraniom wyświęcono wtedy wielu śląskich księży, co było ważne dlatego że księstwo raciborskie zmagało się z wpływami protestanckimi. Człowiek ten musiał być zamożny, bo był pełnomocnikiem Karola Henryka von Sobeck, który był właścicielem dóbr zamku raciborskiego. Możemy przypuszczać, że to właśnie von Görtz rozbudował czernicki zamek, który w dwóch relacjach podróżników z tamtych czasów jest wspominany jako znaczący. Jego kształt jest widoczny na mapie z 1827 roku i wyraźnie widać, że różni się od budowli, która zachowała się do czasów obecnych.
Nie wiadomo do końca kiedy zmarł Franciszek Maksymilian Görtz, wiadomo natomiast, że ze względu na zasługi dla Raciborza i kolegiaty pochowano go, podobnie jak poprzedniego właściciela Czernicy, w jednej z krypt. Być może spoczywa tam również jego żona Magdalena, która zmarła w 1752 roku. Niestety nie zachowały się żadne inskrypcje na posadzkach raciborskiego kościoła, ale odwiedzając go możemy mieć pewność, że są tam pochowani dwaj właściciele Czernicy.

 

Jan Krajczok

Do spisu treści
 


 

Wiosna w „Zameczku”

Wiosennie i cieplutko się zrobiło. To dobry czas na zaplanowane przez Ośrodek Kultury „Zameczek” i Stowarzyszenie Działań Lokalnych „Spichlerz” wydarzenia. Zaczęliśmy jeszcze przed świętami – corocznym Jajem Plenerowym. Przez czernicki park przewinęła się spora grupa dzieci wraz z rodzicami. Było śniadanie na trawie, robiliśmy świąteczne ozdoby i tradycyjną śląską palmę oraz malowaliśmy wspólną ogromną pisankę. Oczywiście nie mogło zabraknąć zajączka, który przyniósł dzieciom słodkości.
Z początkiem kwietnia mieliśmy okazję zobaczyć prelekcję filmu Adama Grzegorzka o Jerzym Malcherze. To niesamowita historia chwałowickiego bohatera, którą wydobył dla nas dr Jan Krajczok. Reszta miesiąca była pracowita, a początek nowego również upłynie na przygotowaniach do dwóch najważniejszych dla nas wydarzeń. 18 maja odbędzie się coroczna Noc Muzeów, podczas której będziemy poznawać śląską i słowiańską mitologię. Będzie magicznie, tajemniczo i z pewnością ciekawie. 31 maja w Boże Ciało odbędzie się kolejny, już VII Piknik Historyczny i V Bieg Uliczny z dwoma dystansami – 5 i 10 km. Odbędzie się również bieg dziecięcy (1 km). Zapisy już ruszyły. Prosimy śledzić stronę Stowarzyszenia: www.sdlspichlerz.pl. Znajduje się tam formularz zgłoszeniowy na bieg wraz z regulaminem. Wszystkich i każdego z osobna już teraz zapraszamy na Noc Muzeów i Piknik. Chcemy, żebyście byli z nami. Im nas więcej, tym lepiej.

Do spisu treści
 


 

wiersze

Dzień Dziecka

Pierwszy czerwca - dziś Dzień Dziecka!
Jasne słońce świeci
Kwitną drzewa, ptak zaśpiewa,
Święto wszystkich dzieci!

Gwar i śmiech dookoła
piosenka wesoła
i muzyka skoczna płynie,
wrzawą tętni szkoła!

Jaś z Marysią w pierwszej parze
wzięli się za ręce,
w takt muzyki nogi tańczą,
mocno wali serce.

Utworzyli wielkie koło,
radość wokół bije,
jest wspaniale i wesoło
niech Dzień Dziecka żyje!

Maria Majchrzak

 

Moja droga Mamo

Dziękuję Ci, Kochana Mamo
za to, że mnie bardzo kochasz.
Twój uśmiech otwarłaś dla mnie,
zamknęłaś w sercu każdy smutek.

Dziś moje serce Ci mówi:
dziękuję Mamo za Twoją miłość.
Ona pozostanie jak światło
na całe moje życie.

Matko Najświętsza proszę Cię,
weź w opiekę moją Mamę.
Otrzyj jej każdą łzę
i obdarzaj szczęściem stale.

Do spisu treści
 

Nekrologi



Śp.   Andrzej BAZLER   (ur. 27.07.1946 / zm. 25.03.2018)

Wyrazy współczucia składamy: Marii, synowi Dariuszowi z rodziną, córkom Iwonie, Halinie i Danucie oraz synom Januszowi i Zbigniewowi z rodzinami, braciom Romanowi i Piotrowi z rodzinami

Msza św. 30-dniowa odprawiona została w niedzielę 29 kwietnia o godz. 10.30



Śp.   Krystyna KAJSTRA   (ur. 25.10.1936 / zm. 31.03.2018)

Wyrazy współczucia składamy: córce Janinie z rodziną, synom Edwardowi i Tadeuszowi z rodzinami, wnukom, prawnukom; siostrze Róży z rodziną

Msza św. 30-dniowa odprawiona została w środę 25 kwietnia o godz. 17.00

 

Śp.   Jan HORWAT   (ur. 20.10.1955 / zm. 14.04.2018)

Wyrazy współczucia składamy: siostrze Wiesławie z mężem i synem Zbigniewem, siostrze Zofii z mężem i synami Jackiem i Leszkiem, siostrze Weronice z synami Czesławem i Piotrem, bratu Bolesławowi

Msza św. 30-dniowa odprawiona zostanie w niedzielę 13 maja o godz. 7.30

 

 

do spisu treści