RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  228/2021  /  Boże Narodzenie, styczeń

 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Stał się do nas podobny we wszystkim...

- Największa Miłość wybrała Betlejem
- Życzenia świąteczne
- Podnieś rączkę Boże Dziecię
- Czas życzeń i podziękowań
- Jezus nas uczy miłości Boga
- Kwiaty dla dziadka
- Dzień Babci
- Pomocnicy z Bajkowego Wzgórza
- W oczekiwaniu na Chrystusa
- Modlitwa
- Opis do zdjęć na stronie nr 15 (kolorowej)
- Nekrologi


 

Stał się do nas podobny we wszystkim...

Czas Bożego Narodzenia, czas świętowania, rodzinnych spotkań, prezentów, które dają wiele radości. Towarzyszy nam tradycyjna choinka, kolędy, życzenia świąteczne i łamanie opłatkiem. Wymownym znakiem tego czasu jest szopka betlejemska. Znajdziemy ją w każdym kościele, w niejednym domu na honorowym miejscu oraz na kartkach pocztowych wysłanych do przyjaciół z darem życzeń świątecznych. Święta Rodzina wraz z pastuszkami pochylona nad żłóbkiem to nieodzowny symbol Bożego Narodzenia. Może Czytelnika dziwić okładka bieżącego wydania „Znaku Pokoju”. Nie jest to ani pomyłka, ani żart, raczej przesłanie na ten ponury czas ulicznych protestów, żądających prawa do zabijania „czegoś, co się zalęgło w łonie kobiety”. Czas, który według uświęconej tradycji ma być radosnym przygotowaniem do świętowania Bożego Narodzenia w rodzinach ludzi wierzących, bądź do wzmacniania więzi rodzinnych u ludzi nieprzywiązujących znaczenia do tradycji religijnych, ten czas został na ulicach zatruty jadem wulgaryzmów, nienawiści, sponiewieraniem życia. Niech to będzie przesłanie wdzięczności względem każdej kobiety, która pod swoim sercem poczęła, z miłością nosiła i oczekiwała narodzenia swojego dziecka. Niech to będzie podziękowanie dla naszych matek za to, że nie kierowały się hasłami, jakie dziś słyszymy na ulicach. Dziękujemy za ich trud i poświęcenie, za ich zrozumienie dla świętości poczętego życia, dziękujemy za ich postawę.

Św. Łukasz Ewangelista zapisał: „Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie” (Łk 3,6-7). Ubogi żłób, który na co dzień służył zwierzętom, został uświęcony jako „tron” Syna Bożego co „(...) porzucił szczęście swoje, wszedł między lud ukochany, dzieląc z nim trudy i znoje (...)” (kolęda). Tę historię znamy od dziecka. Od tamtej świętej nocy do Betlejem przybywają pielgrzymi różnych wyznań chrześcijańskich, aby pokłonić się w miejscu Narodzenia Pana Jezusa, oznaczonym dziś srebrną gwiazdą z napisem „Hic de Virgine Maria Jesus Christus natus est” (Tu z Maryi Dziewicy narodził się Jezus Chrystus). Kilka kroków na prawo od srebrnej gwiazdy znajduje się miejsce, gdzie ustawiony był żłobek. I tu pielgrzymi stawiają zapalone świece, modlą się, czasem cichutko śpiewają kolędy. Miejsce jest święte, bo upamiętnia święte wydarzenie.

Zanim jednak Maryja położyła Dzieciątko w żłobie Bóg dokonał innego cudu, wielkiej INTRONIZACJI. Ta, która „znalazła łaskę u Boga” (Łk 1,30) usłyszała Bożą propozycję przekazaną przez Archanioła Gabriela: „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus”. (...) Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,31.35). Decyzja, jaką miała podjąć młoda Dziewczyna, wcale nie była łatwa. Choć była bardzo religijna, nie wiemy, czy do końca rozumiała, co miały znaczyć słowa „poczniesz z Ducha Świętego”. Nie mogła przewidzieć reakcji Józefa, jej prawowitego męża. Jaka będzie reakcja otoczenia na jej odmienny stan, skoro jeszcze nie zamieszkała w domu Józefa? Czy nie zostanie posądzona o grzech nieczysty a potem skazana na ukamienowanie zgodnie z prawem Mojżesza? Wiele trudnych pytań, na które nie było odpowiedzi. Jedynie bezgraniczne zawierzenie Bogu pozwoliło wyrazić zgodę: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1,38).
I stało się! „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Ten właśnie kulminacyjny moment zgody na Boży plan był najważniejszy. Bóg złożył poczęte życie swojego Jedynego Syna, Jego ludzką naturę, w przeczystym łonie Niepokalanej Dziewicy Maryi. Jej łono stało się przepięknym sanktuarium, niczym tabernakulum, w którym przez dziewięć miesięcy nosiła Tego, którego świat objąć nie może. Z wielką miłością oczekiwała Jego narodzenia (por. prefacja adwentowa), rozważając te tajemnice w swoim sercu: „wejrzał (Bóg) na uniżenie Służebnicy swojej, odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,48-49).

Przychodząc na świat, Jezus dokonał uświęcenia całego rodzaju ludzkiego. Stał się do nas podobny we wszystkim, z wyjątkiem grzechu” (Mszał Rzymski). Skoro Bóg wybrał taką drogę przyjścia Zbawiciela na świat, skoro łono Maryi zostało uświęcone Jego łaską, chce nam Bóg pokazać, jak wielką świętością jest każde poczęte życie, jaką świętością jest stan błogosławiony każdej kobiety. Na nowo musimy sobie uświadomić, że poczęte życie nie jest „czymś”, ale jest to nowy człowiek, ukochany przez Boga i obdarowany przez Niego życiem nadprzyrodzonym. Raz jeszcze chcę wyrazić wdzięczność wszystkim matkom oraz towarzyszącym im ojcom (niczym św. Józef u boku Maryi) za to, że dziecko, które Bóg powierza ich rodzicielskiej trosce, potrafią przyjąć w duchu wielkiej miłości ludzkiej i nadprzyrodzonej.

Na czas przeżywania pięknej tajemnicy Boga z nami, na czas świętowania Bożego Narodzenia składam wszystkim życzenia, aby nasze serca były tak czyste i radosne jak Serce Maryi Matki, która umiała zawierzyć.

ks. Eugeniusz

Do spisu treści
 


 

Największa Miłość wybrała Betlejem

Każdego roku duchowo pielgrzymujemy do Betlejem, zwłaszcza w święta Bożego Narodzenia. Czujemy się tam zaproszeni przez aniołów, którzy zwiastowali pasterzom radosną wiadomość o narodzeniu Jezusa. Również przez najpiękniejsze w świecie polskie kolędy, wzywające w swej treści i melodii do oddania w wierze – czci nowonarodzonemu Dziecięciu. Dziś w miejscu, gdzie stał żłóbek, umieszczona jest srebrna gwiazda z łacińskimi słowami: „Hic ex Maria Virgine natus est Chrystus”, czyli „Tu z Maryi Dziewicy narodził się Chrystus”. Pielgrzymujemy do Betlejem, by z największą czcią ucałować to miejsce.

W jednym z misteriów średniowiecznych apostołowie zwołują wszystkie narody, by nauczyły się klękania przed Słowem Wcielonym, tak jak to trzeba uczynić, gdy się wchodzi przez niskie drzwi do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Żeby jednak zauważyć Boga Wcielonego, trzeba nauczyć się miłości do człowieka. Zawsze będą aktualne słowa św. Augustyna: „Bracia. Cały nasz trud w tym życiu zmierzać powinien do uzdrowienia „oczu i serca”. One przecież Boga oglądają. Tak więc zadaniem naszym stają się „oczy i serca” czyli służba w zakresie miłości. Syna Bożego może oglądać ten, kto dostrzega w Nim Syna Człowieczego.

Boga w człowieku umieli dojrzeć pasterze betlejemscy. Doznali przeżycia Boga, gdy aniołowie zwiastowali im nowinę o narodzeniu Mesjasza, ale szczególnie, gdy doszli do Betlejem i tam zobaczyli „Maryję z Józefem i Niemowlę leżące w żłobie”. Tam skłonili się z pokorą i wiarą przed Bogiem Człowiekiem. Podobnie uczynili Mędrcy ze Wschodu. Zresztą zaczęli drogę od nadzwyczajnego znaku, mówiącego, że Stwórca świata, Pan Kosmosu, pojawił się na ziemi: „Ujrzeli gwiazdę Jego na wschodzie”. Gdy jednak znaleźli się w Betlejem znaleźli już tylko zwyczajnego człowieka. Jednak „upadli na twarz i złożyli Mu pokłon” . Pasterze i Mędrcy szczęśliwi i radośni wracali do swoich domów. Jaka była przyczyna tego szczęścia? Odpowiedź może być tylko jedna: oczyma serca zobaczyli Boga w człowieku i w promieniach człowieczeństwa Chrystusowego dostrzegli własną godność a zarazem godność każdego człowieka.

Idźmy więc do Betlejem! Byśmy również i my w łasce i świetle Narodzonego odkryli siebie w prawdzie i chwale. Wspaniała jest prawda o człowieku, bo wielka jest jego chwała, która pochodzi od Boga. Kim jest człowiek zazwyczaj nie wiedzą ci, którym brak wiary w Chrystusa – Boga i Człowieka. Nie żałujemy upadku ideologii, które były gotowe twierdzić, że człowiek jest maszyną, lepiej skonstruowaną od zwierzęcia (De La Mettrie) albo, że człowiek to wyżej rozwinięte zwierzę (marksiści)
Bóg objawił na kartach Biblii, kim jest człowiek i jaka jest jego godność. Człowiek powstał z aktu Bożego stwarzania świata i wszelkich żywych istot. Wiemy, że Syn Boży z woli swego Ojca przyjął nasze człowieczeństwo pod sercem Maryi, w chwili Zwiastowania. Wtedy Słowo stało się Ciałem i zamieszkało z nami i dał nam udział w Bóstwie Bożej Rodziny. Kontemplując Boże Narodzenie, w tajemnicy Betlejem rozpoznajemy własną godność, ale także godność drugiego człowieka. Papież Jan Paweł II w encyklice „Redemtor Mundis” napisał „trzeba nam uznać, że Chrystus, przyjmując ludzką naturę, zbratał się poniekąd z każdym człowiekiem”. Więc w dzień Bożego Narodzenia upomnieć się trzeba o poszanowanie godności człowieka”.

„Każdy, kto chce mieć udział w Synostwie Bożym i, patrząc czystym wzrokiem na Niemowlę, położone w Betlejemskim żłobie”, musi stanąć daleko od Heroda, który splamił ręce krwią niewiniątek” -napisał Jan Paweł II. Człowiek, którego godność mamy zauważyć, to nieraz człowiek zagubiony: alkoholik, narkoman, człowiek marginesu. Takim ludziom trzeba podać rękę. Ludzi ci dochodzą do takiego stanu moralnego upadku z powodu tego, że nie byli kochani przez społeczeństwo, a czasami źle traktowani nawet przez najbliższych. Przy ubogim żłóbku Jezusa niepodobna się nie pokłonić przed człowiekiem ubogim pozostającym w potrzebie, który jest znakiem Jezusa. Węgrzy przechowują w relikwiarzu w kaplicy zamkowej w Budapeszcie rękę św. Stefana, króla, która nie uległa rozkładowi, bo święty bardzo służył ubogim a w przytułkach nie wahał się umywać nogi biedakom.

Betlejem dziś wola o poszanowanie godności człowieka, która nie może ograniczyć się tylko do najbiedniejszych. Każdy człowiek, z którym zjednoczył się Jezus w dniu swego narodzenia – to człowiek nam bliski. Może to być ktoś ze wspólnoty rodzinnej albo kolega z pracy, ktoś pozornie obcy i daleki. Wszystkich ich widzimy w świetle gwiazdy betlejemskiej jako braci i siostry Chrystusa.

Ks. Ryszard

Do spisu treści
 


 

Życzenia świąteczne

„Aniołowie, aniołowie biali,
na coście to tak w żłobku czekali,
po coście tak skrzydełkami trzepocząc
płatki śniegu rozsypali czarną nocą?(...)

Ciemne noce, aniołowie w naszej ziemi
ciemne gwiazdy i śnieg ciemny, i miłość
i pod tymi obłokami ciemnymi
nasze serce się w ciemność zmieniło

O poświećcie blaskiem skrzydeł swoich,
by do Pana trafił ten zgubiony
i ten, co się oczu podnieść boi
i ten, który bez nadziei czeka (...)

by jak człowiek szedł do Boga - Człowieka”

(K. K. Baczyński)


By Boże Narodzenie stało się

światłem rozpraszającym mroki,
przemieniającym serca,
niosącym nadzieję
światłem wskazującym drogę do „Boga - Człowieka”

Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia
oraz wszelkich Łask Bożych w nadchodzącym roku 2021

życzy redakcja Znaku Pokoju
 

Do spisu treści
 


 

Podnieś rączkę Boże Dziecię

Adwentowe świece już powoli gasną,
Bo cały świat ogarnia nowa jasność.
Dziecię Boże się rodzi,
Dla nas na świat przychodzi.

Maleńki Jezu zobacz ile masz gości,
Niech radość w serduszku Twym zagości.
W najpiękniejsze szatki ubrać Cię pragniemy,
Królewskich darów nie mamy – nie potrzebujemy.

Chcemy iść przez ścieżki dla Ciebie różami usłane,
Ofiarować Ci czyste serca i myśli niepoplątane.
Przyłączamy się choć najmniejszym gestem,
I żeby nikt nie powiedział, a ja taki nieprzygotowanany jestem.

Niech w każdej okolicy, w każdym zakątku,
Zabrzmi anielski śpiew o Boskim Dzieciątku.
Niech wszystkie rodziny, domowym kościołem będą,
I przy stole wigilijnym, z czystym sercem usiądą.

A że nastał dla nas tak trudny czas,
Obawa i niepokój wszędzie wokół nas.
Jak ozdoby choinkowe kolorami błyszczą,
Tak my trzymajmy się razem „POMIMO WSZYSTKO”

Chcemy umieć samemu pomodlić się w ciszy,
Wiem malutki Jezu, że nasze modły usłyszysz.

Małgorzata Mika

Do spisu treści
 


 

Czas życzeń i podziękowań

„Życzę, by Święta Bożego Narodzenia przyniosły radość, spokój i zdrowie, powtórzę także, jako życzenie dla nas wszystkich, to, co sam usłyszałem od Św. Mikołaja: dużo życzliwości oraz uśmiechu na co dzień. Niech nowy 2021 rok będzie czasem pomyślności, zdrowia i sukcesów.

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować za współpracę w mijającym roku, za pomoc i wsparcie materialne wszystkim stowarzyszeniom i organizacjom, działającym w Czernicy, oraz osobom prywatnym, a szczególnie:

Firmie Twix Adam Bluszcz,
Firmie Galeria Ciepła z Rybnika,
Państwu U. i Cz. Lampertom,
wszystkim właścicielom sklepów z Czernicy.

Sołtys Czernicy
Adam Mróz

Rada Sołecka oraz Radni Gminni z Czernicy

Do spisu treści
 


 

Jezus nas uczy miłości Boga

Pan Jezus chciał w swoim nauczaniu przekazać ludziom prawdę, że Bóg jest miłością. O tym Bóg mówił już Izraelitom przez świętych ludzi, ale oni wciąż tego nie rozumieli, nie chcieli przyjąć. Jezus uczył, że Bóg jest naszym Ojcem. Dlatego też nie chce, abyśmy się bali. Ani teraźniejszości, ani przyszłości, bo jesteśmy w Jego rękach. Mówi: "Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam, że nawet Salomon w całej chwale swojej nie był tak przybrany, jak jedna z nich. Jeśli więc tę trawę polną, która dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucona, Bóg tak przyodziewa - czyż nie daleko więcej was, małej wiary" (Mt 6, 28-30).

Jezus uczył, że wszystko Bóg przygotował dla nas, byśmy rozwinęli się, byśmy zdali swój egzamin życiowy, dla naszego zbawienia. Nauczał: "Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się, jesteście ważniejsi niż wiele wróbli" (Mt 10, 30-31).

Być chrześcijaninem to znaczy wierzyć w Boga, ufać Mu i kochać Go, jak również miłować ludzi. Ale kochać Boga to znaczy również kochać cały świat. Przecież Pan Bóg nie tylko stworzył świat, ale jest wciąż w nim obecny. Jest w jego pięknie, potędze, mądrości. Możesz Go odczuć w ogromie wygwieżdzonego nieba, w uroku zachodów i wschodów słońca, w ciszy lasu, w szumie morza, w zieleni łąk, w pięknie kwiatów, ale przede wszystkim w dobrych ludziach, w ich uczciwości, serdeczności, bezinteresowności i poświęceniu. Nie powinny stać się bogiem dla nas ani pieniądze, ani majątek, ani przyjemność, ani inny człowiek, ani kariera, ani stanowisko, ani chęć, by innym zaimponować, ani by mieć nad nimi władzę.
Kochać Boga to znaczy żyć w prawdzie - bo On jest prawdą. Żyć w pięknie - bo On jest pięknem, żyć w dobroci - bo On jest dobrem.

Ten, kto kocha Boga, powinien modlić się. Bo modlitwa jest szczególnym zjednoczeniem się z Bogiem. Módlmy się w domu, w parku, na polu, w samochodzie, klęcząc, siedząc - kiedy chcemy, kiedy mamy czas! Wiedzmy o tym, że każda dobra modlitwa pomaga nam żyć jak człowiek. Czym lepsza modlitwa, tym lepsze życie. Ale i na odwrót - im lepsze życie, tym lepsza modlitwa.

Gdy przychodzą miłe dni, to radosne dobro chwal,
które Bóg przeznaczył ci.
Bo Bóg naszym Ojcem...
Gdy cierpienia przyjdzie czas, chwalmy Boga.

Kiedy wszystko złości nas, chwalmy Boga.
Gdy przychodzą smutne dni, przyjmij trudne dobro też,
które Bóg przeznaczył ci.
Bo Bóg kocha nas...

Do spisu treści
 


 

Kwiaty dla dziadka

Dziadku, drogi dziadku (22.01)

Kto ci opowie o dawnych latach?
Tych lat naoczny świadek.
Jak kraj nasz rośnie,
jak ludzie rosną,
opowie Ci - Twój dziadek.

Otworzy serce,
kieszeń otworzy,
podsunie czekoladkę.
Z Twoich sukcesów
zawsze się ucieszy.
Kto? No, wiadomo - dziadek!

A jak coś spsocisz,
jak coś naknocisz,
jak trzeba spytać o radę -
to kto za uszy
wyciągnie z biedy?
Wiadomo, zawsze - dziadek!

Więc wnuki proszą,
żeby w kwiaciarniach
kwiatów nie chować pod ladę.
Dziadek ma święto!
Kwiaty dla dziadka!
Wiwat, niech żyje dziadek!

Wanda Chotomska

Do spisu treści
 


 

Dzień Babci

Nie ma jak babcia (21.01)

Ja nie buntuję babci, ale
Babcia o sobie nie myśli wcale,
tylko o nas już od rana, ledwie wstanie -
żeby każdy, zanim wyjdzie, zjadł śniadanie,
żeby tata wziął parasol, gdy jest dżdżysto,
żeby wnuczek miał w kieszeni chustkę czystą,
żeby mama nie szukała rękawiczek,
żeby wnuczki miały "Świerszczyk" i "Płomyczek",
żeby obiad, gdy wrócimy, był podany,
żeby dom był zawsze pięknie posprzątany...
Ja tam Babci nie buntuję, lecz bym chciała,
żeby Babcia się nareszcie zbuntowała,
żeby Babcia pomyślała raz o sobie!
Ja tam Babci nie buntuję, lecz tak zrobię:
powiem mamie po cichutku, choćby teraz,
żeby mama poszła z Babcią do fryzjera,
żeby tata przyniósł ciastka oraz kwiaty,
stół nakryję elegancko do herbaty,
Babcia siądzie przy tym stole jak królowa
i usłyszy od nas wszystkich takie słowa:
- Choć Dzień Babci jest raz w roku
obchodzony w każdej z rodzin,
ale u nas, w naszym domu,
nikt się na to nie chce zgodzić,
bo raz na rok to zbyt rzadko.
Ogłaszamy - wszem i wszędzie -
że Dzień Babci w naszym domu
raz na tydzień odtąd będzie!

Wanda Chotomska

Do spisu treści
 


 

Pomocnicy z Bajkowego Wzgórza

Czernickie przedszkole Bajkowe Wzgórze corocznie z organizacją UNICEF świętuje Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka. Dzieci, Rodzice, Nauczyciele i cała społeczność przedszkolna bierze udział w obchodach Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka wspólnie z UNICEF. To szczególny dzień, w którym oczy wszystkich skierowane są na dzieci i ich prawa. 20 listopada dzieci, młodzież, a także dorośli jednoczą się w działaniu i podejmują inicjatywy, mające na celu okazanie solidarności z najmłodszymi na świecie, których prawa nie są respektowane. Także nasze przedszkole aktywnie włączyło się w pomoc dzieciom w Jemenie.

Rocznica uchwalenia Konwencji o prawach dziecka, dokument, który w 1989 roku przyjęła Organizacja Narodów Zjednoczonych, to radosny dzień, ale z poważnym przesłaniem. To wspaniała okazja, aby przypomnieć wszystkim, czym są prawa dziecka i że obowiązkiem nas wszystkich jest ich respektowanie. To także okazja, aby zwrócić uwagę społeczeństwa na trudną sytuację dzieci w różnych zakątkach świata, gdzie prawa są drastycznie łamane, bądź nie są przestrzegane. Ten rok szkolny jest szczególny. Sytuacja epidemiczna w kraju i na świecie, a także wyzwania wynikające z procesu edukacji zdalnej, uniemożliwiają zorganizowanie uroczystych obchodów rocznicy uchwalenia Konwencji o prawach dziecka. Jednak przedszkolaki i nauczyciele nie zapominają o tym dniu i realizują aktywności, które mają zwrócić uwagę odbiorców na prawa dzieci, zwłaszcza tych w Jemenie – kraju, w którym od lat trwa największy kryzys humanitarny XXI wieku. Najbardziej bezbronnymi ofiarami są dzieci. Tracą zdrowie, życie i szansę na szczęśliwe dzieciństwo. Polskie przedszkola nie pozostają obojętne na los dzieci w Jemenie i włączają się w pomoc organizowaną przez UNICEF. Do akcji przystąpiła także nasza placówka i najstarsze dzieci - Słoneczka - przyszły w tym dniu w niebieskich ubraniach i w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Praw Dziecka z UNICEF udały na zajęcia do pobliskiej szkoły językowej, a tam w ciekawy sposób odbyły wspólną podróż po Jemenie, na końcu rozwiązały quiz o prawach dziecka.

Dodatkowo cała społeczność przedszkolna włączyła się w pomoc jemeńskim dzieciom, ofiarując dobrowolny datek pieniężny. Została zorganizowana zbiórka, a uzbierana kwota 415 złotych została przekazana na konto Unicefu. Dzięki temu czernickie przedszkolaki przekonały się, że życie jest po to, aby dawać jak najwięcej innym.

Koordynatorka projektu
Agnieszka Kukuczka

Do spisu treści
 


 

W oczekiwaniu na Chrystusa

Nowy rok liturgiczny rozpoczyna się czasem Adwentu, czyli oczekiwania. Duża litera sugeruje niezwykłe oczekiwanie. Nie chodzi o nadchodzącą górniczą Barbórkę czy o wizytę św. Mikołaja. Przed nami Boże Narodzenie. Każdy ma zachowane w pamięci liczne i różne obrazy betlejemskich szopek, nadal jednak czeka na kolejne Bożonarodzeniowe święta. Jednak małe święte Dzieciątko nie może być dla nas tylko częścią tradycji, nawet najpiękniejsze tradycje nie wystarczą wówczas, gdy próbujemy odpowiedzieć na tak istotne pytania, jak: „ Kim jest Jezus dla człowieka?” albo „Jakie zasługi zawdzięczamy NMP?”.

Odmawiając modlitwę Zdrowaś Maryjo albo powtarzając ją wielokrotnie w Różańcu Św., w obronie przed rutyną próbujemy zrozumieć jej sens. Zaczyna ją nieco archaiczne słowo „Zdrowaś” - inaczej „Ave” - czyli „Witaj”. Tak archanioł Gabriel pozdrowił Maryję. Dalsza część tego pozdrowienia brzmi tajemniczo: „Jesteś pełna łaski, Pan jest z Tobą”. W słowach tych zawarty jest sens dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP, który rozważamy 8 grudnia, wówczas również przypada jego liturgiczne święto. Maryja jak każdy z nas miała rodziców, którymi byli Joachim i Anna. To Bóg Ojciec wybierając Ją na matkę Jezusa sprawił, że od poczęcia była wolna od jakiegokolwiek grzechu. Była niepokalana, pełna łaski, złączona nierozerwalnie ze swym Stwórcą. Anioł Gabriel w pozdrowieniu dodał: „Błogosławionaś Ty między niewiastami”, co oznacza wybrana spośród wszystkich kobiet, a następnie „Błogosławiony (będzie) owoc Twojego życia, Jezus”. Zdziwionej i zatrwożonej tymi pozdrowieniami Maryi Gabriel wyjaśnił, że: ”Duch Święty zstąpi na Ciebie, moc Najwyższego ogarnie Cię niby cień. Dziecię będzie Święte i nazwane będzie Synem Bożym”. Dzięki tym słowom Maryja zrozumiała poprzednie pozdrowienia, ale czy nie miała prawa czuć się zatrwożona zawartą w nich zapowiedzią? A jednak na te tajemnicze słowa Maryja odpowiedziała: „Oto ja służebnica Pańska, niechże mi się stanie według słowa Twego”, a zgoda Maryi, to krótkie słowo „Fiat”, już na zawsze zadecydowało o Jej wielkości. Dziś słyszymy, że człowiek rozumie wolną wolę jako prawo do nieskrępowanej przez nikogo i nic wolności, człowiek, myśli, że nikt nie może mu nic narzucać. Takie przekonanie wprowadza zamieszanie, a żądanie prawa nieograniczonej niczym wolności powoduje ludzkie niepokoje, a ostatnio tak wiele zamieszania społecznego. Życiowe doświadczenie uczy nas, że poddanie naszej woli - Woli Bożej daje wewnętrzny pokój i wolność. Maryja stanowi wzór takiej postawy. To ona pozwala Maryi ze spokojem przeżywać codzienne radości, smutki i cierpienia. Dzięki Maryi ludzie doczekali się odkupienia i zbawienia. Usłyszeli Jezusowe słowa: „ Ja jestem drogą, prawdą i życiem”.

Akceptując zasługi Maryi możemy dalej słowami modlitwy prosić; „Matko Boża módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinie śmierci”. Istotne w tej prośbie jest słowo TERAZ. Ono streszcza w sobie czas naszego życia i działania. TERAZ mamy służyć Bogu i bliźniemu. Przeszłość już minęła, przyszłość jest zawsze niepewna, ważna jest teraźniejszość. Pan Bóg TERAZ da nam siły do działania. Naszym zadaniem jest pomnożenie talentów, które zostały przez Niego powierzone. Pan Bóg jest zawsze wierny, ale wymaga też wierności od człowieka. Maryja pomaga dochować tej wierności. Pomaga też w godzinie śmierci. Każdy z nas dojdzie do tego momentu. Oby on był szczęśliwą godziną. Nieważne jak będzie wyglądać, ważne, aby być gotowym na opuszczenie świata. Nasze życie to też Adwent czyli oczekiwanie na jego kres.

Przedadwentowe czytania mszalne o końcu dziejów skłaniają do refleksji, że nasze TERAZ to Adwent czyli oczekiwanie nadejścia nowej rzeczywistości. Serce bez grzechu i czyste ręce pełne dobrych uczynków zapewnią nam miejsce w „domu Ojca”, z oczekującą nas Maryją. Pozdrowienie anioła Gabriela jest jakby kontynuowane podczas spotkania Maryi z ciotką Elżbietą. Ta wykluczona niegdyś z powodu niepłodności kobieta powtarza anielskie powitanie. Maryja poznaje cudowne okoliczności towarzyszące narodzinom Jana Chrzciciela. Wyśpiewuje w hymnie „Magnificat” - jak wielkie rzeczy uczynił Jej Wszechmocny”.

Kolejnym dziełem Wszechmocnego było narodzenie Jezusa i to w okolicznościach zapowiadanych przez starotestamentalnych Proroków. „Słowo Boże stało się Ciałem i zamieszkało między nami”. Bóg Ojciec, współdziałając z Duchem Św., posłał na ziemię swego Syna - oczekiwanego Mesjasza. To cudowne i przełomowe dla świata zdarzenie oznajmili Aniołowie, śpiewając: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli”. Gwarantem ziemskiego pokoju jest dobra wola ludzi. Ta dobra wola jest tak potrzebna, by ludzie nie usypiali swoich sumień, potrafili odróżniać dobro od zła oraz „dobrem zło zwyciężać”. Niech ten anielski śpiew brzmi nam w uszach, gdy zgromadzimy się wokół betlejemskiego żłóbka - czy to w domu, czy w świątyni. Cieszmy się z bożonarodzeniowych tradycji i dekoracji. Ale i zastanawiajmy się nad treścią kolęd i pastorałek, a także czytajmy Ewangelię według św. Łukasza.

Maryja wszystkie zdumiewające sprawy „zachowywała i rozważała w swoim sercu”. Podobną postawę obrał też poddany Woli Bożej Św. Józef. Niech ten milczący i wierny opiekun Jezusa i Maryi stanowi wzór dla mężczyzn. Niech On stoi na straży rodzin w czasie, gdy podważa się trwałość małżeństwa oraz powagę macierzyństwa i ojcostwa. Brana na poważnie obietnica “na dobre i na złe” była bliska św. Rodzinie. Przecież ich radość rodzicielstwa zakłócały słowa Symeona w czasie ofiarowania Jezusa w świątyni: “Twoja duszę miecz przeniknie”. Zapowiedziane cierpienie za niedługo się spełniło. Prześladowanie ze strony króla Heroda zmusiło św. Rodzinę do ucieczki. Kilka lat później trzy dni trwało poszukiwanie nastoletniego Jezusa. Ale Maryja razem z Józefem nadal z zaufaniem poddawali się Woli Bożej. Jezus zaś “czynił postępy w mądrości w latach i łasce u Boga I u ludzi”. Takie świadectwo o Jezusie było możliwe dzięki staraniom Jego Rodziców. Wielowiekowy kult św. Anny i św. Joachima wskazuje na wpływ dziadków na wnuka. Jako rodzina dali Maryi przykład życia z Bogiem, a nawet ofiarowali Ją do służby w świątyni. Niech figurka św. Anny z Jezusem i Maryją na rękach przypomina o więzi międzypokoleniowej w rodzinie i społeczeństwie. Szara rzeczywistość wymusza dziś domy opieki i różne wolontariaty dla seniorów. To strata dla tych więzi.

Pamiętając o znaczeniu słowa Adwent cieszmy się każdym dniem. Patrząc na dzieła Boże wokół nas, wołajmy ze sł. b. R. Dolindo “ Święć się Imię Twoje”. Niech małe ograniczenie w postaci maseczki skłoni nas do częstszego milczenia i skupienia myśli przed Jezusem ukrytym św. Hostii. Zacisze domowe niech sprzyja rozważaniu tajemnic Różańca św., o które wielokrotnie prosiła Maryja w swoich objawieniach. Ona zasłużyła na nieustanne uwielbienie, które pozwala nam prosić o opiekę. Mały cudowny Medalik niech przypomina o Jej Niepokalanym Poczęciu i Niepokalanym Sercu Jezusa. Odrzucając podstępne neopogaństwo zaufajmy Chrystusowi i Maryi, aby bez lęku kiedyś przed nimi stanąć. Weźmy przykład z prawie 100-letniej koniakowskiej góralki. Przygotowała sobie piękny paradny strój do trumny. Z przekonaniem mówiła o spotkaniu z mężem i bliskimi w nowym życiu. “Do takiego spotkania zaś trzeba godnie wyglądać”. Gdy poczuła się gotowa, spokojnie zasnęła, aby się już nie obudzić. Niech światło zgaszonej gromnicy przemieni się dla niej i dla każdego z nas w blask betlejemskiej gwiazdy prowadzącej do Jezusa z Maryją i Józefem.

Janina Krajczok

Do spisu treści
 


 

Modlitwa

Ja jestem malutkie dziecko,
Tyś Ojciec, przedwieczny Bóg
lecz pozwól, Wszechmocny Panie,
ażebym poznać Cię mógł.

W dziecięcych mych zamierzeniach
bądź mi pomocą i siłą,
ustrzeż od smutku i kłamstwa,
daj zdrowie, męstwo i miłość.

Chroń od zarazy i gromów
ojczyste domy i łany,
napełń radosną pogodą
mych bliźnich i ukochanych.

Spraw, by nikt nędzy nie zaznał
od dzisiaj po wieków wieki...
I pomóż, dobry mój Ojcze,
abym mógł stać się człowiekiem!

Maria Czerkawska

Do spisu treści
 


 

Opis do zdjęć na stronie nr 15 (kolorowej)

1, 2
3
4
5, 6
7
8
9
10
11

12
13, 15
14
16
17
18

  Współczesne Betlejem, widok od strony Pustyni Judzkiej
Bazylika Narodzenia nocą
Bazylika Narodzenia zbudowana w 326 r.
Wnętrze bazyliki
Grota Narodzenia zamieniona na prawosławną kaplicę
Srebrna gwiazda upamiętniająca miejsce narodzenia Jezusa
Miejsce, gdzie stał żłóbek
Msza w grocie na Polu Pasterzy
Figurka Dzieciątka z Betlejem. W Boże Narodzenie Patriarcha Jerozolimy w procesji przenosi
ją z Groty Narodzenia do Bazyliki
Szopka betlejemska
Groty na Polu Pasterzy, gdzie pasterze nocowali ze swoimi stadami
Nowoczesny kościół na Polu Pasterzy
Freski w kościele na Polu Pasterzy: Ukazanie się Aniołów
Freski w kościele na Polu Pasterzy: Scena Narodzenia
Freski w kościele na Polu Pasterzy: Radość pasterzy. Niektórzy tę scenę interpretują jako zapowiedź ze Starego Testamentu: radość proroka Samuela i młodego króla Dawida

Do spisu treści
 


Nekrologi



Śp.   Elfryda STRZELECKA
    (ur. 19.06.1931 / zm. 22.11.2020)

Wyrazy współczucia składamy: synowi Bogusławowi z żoną Urszulą, synowi Wiesławowi z żoną Celiną, wnuczce Kseni z mężem Benedyktem, wnukowi Danielowi z żoną Agatą,, prawnukom; siostrze Reginie i bratu Engelbertowi z rodzinami, szwagierce Annie Strzeleckiej, dalszym krewnym



Śp.   Teodor SOPA
   (ur. 02.06.1954 / zm. 27.11.2020)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Łucji, córce Katarzynie z mężem Tomaszem, córce Małgorzacie z mężem Paulem, synowi Tomaszowi z żoną Aleksandrą, synowi Wojciechowi; siostrze Teresie, bratu Józefowi z żoną Ireną i dziećmi, bratu Piotrowi z żoną Jolantą i dziećmi; wnukom: Helenie, Agacie, Marcie, Piotrowi, Maksymilianowi, Pawłowi, Frankowi, Bartkowi, Oliverowi i Marii; kuzynce Urszuli, szwagrowi Janowi z rodziną



Śp.   Bogdan NOWAK
  (ur. 14.09.1955 / zm. 11.12.2020)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Alicji, córce Agnieszce z mężem Mateuszem, synowi Krzysztofowi z żoną Katarzyną, wnukom: Rozalii, Róży, Antoninie, Maksymilianowi, Tobiaszowi; bratu Jackowi z rodziną, szwagrowi Krystianowi z rodziną, Irenie Pietrzak z rodziną

 

do spisu treści