RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  275/2025  /  czerwiec

 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Habemus Papam

- Trasa Bożego Ciała
- Wiersz: Pan Jezus, kwiatki i ptaszki
- Wiara i sztuka – obraz Najświętszego Serca Jezusa
- Wiersz: Podziękowanie tatusiom
- Leon XIV-papież naszych czasów
-
W czernickim przedszkolu

- Konkurs graficzny: Zmartwychwstały Jezus
- Nekrologi

Habemus Papam

Okładka Znaku Pokoju przedstawia dziś bazylikę św. Piotra w Watykanie, a przed nią pusty tron papieski i przerzuconą na nim białą sutannę. Nad pustym tronem i nad bazyliką unosi się biała gołębica, jednoznacznie kojarząca się z widzialnym znakiem Ducha Świętego.
W czasie, gdy redagujemy bieżący numer naszej gazetki, dzieją się niezwykle ważne dla całego Kościoła wydarzenia. W Poniedziałek Wielkanocny odszedł po wieczną nagrodę Papież Franciszek. Po raz ostatni publicznie pojawił się na balkonie Bazyliki Świętego Piotra w Niedzielę Wielkanocną 20 kwietnia, udzielając błogosławieństwa Urbi et Orbi. Pięć dni później odbył się jego pogrzeb. Zgodnie z życzeniem zmarłego Papieża, jego ciało zostało złożone w grobie w bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Tydzień wielkanocny przeżywaliśmy w duchu chrześcijańskiej radości ze Zmartwychwstania Pańskiego, a jednocześnie w duchu żałoby po śmierci Ojca Świętego Franciszka. Kościół modlił się o wieczną nagrodę dla zmarłego Papieża oraz za kolegium kardynałów, na których spoczął obowiązek wybrania nowej Głowy Kościoła.

 

W czwartek 8 maja, w liturgiczną uroczystość św. Stanisława biskupa i męczennika, nad kaplicą sykstyńską pojawił się biały dym, oznaczający pomyślne rozstrzygnięcie głosowania i kanoniczny wybór kolejnego następcy św. Piotra. Został nim kardynał Robert Prevost. Przyjął imię Leon XIV, co wskazuje na wolę kontynuowania linii Papieża Leona XIII, autora ważnej encykliki społecznej „Rerum novarum”, która była odpowiedzią na wyzwania, jakie stawiały przed Kościołem postęp cywilizacyjny, rewolucja przemysłowa i rodzący się nowoczesny kapitalizm.
Leon XIII potępiał bezbożny socjalizm, bronił własności prywatnej, lecz mówił także o odpowiedzialności społecznej, jaka ciąży na właścicielach środków produkcji. Przypominał, by sprawiedliwie wynagradzali pracowników i przestrzegali ich praw. Dlatego nazywany był Papieżem robotników.

W pierwszym publicznym przemówieniu, tuż po wyborze, nowy Papież wskazał potrzebę zaangażowania świeckich w życie Kościoła, mówił o synodalności i misyjności. Uroczysty i radosny charakter dnia wyboru w mediach publicznych - jak zwykle - został sprofanowany dywagacjami lewicowych dziennikarzy, czy nowy Papież zezwoli w końcu na wyświęcanie kobiet albo jaki będzie jego stosunek do osób i środowisk LBGT, jakby te kwestie były najważniejsze w życiu Kościoła i wiernych, i jakby od tego zależało całe dzieło zbawienia świata.

Mamy nowego Papieża. Kościół nie jest osierocony. Duch Święty poprowadzi Leona XIV, aby jak najlepiej spełnił swoją misję. Naszym zadaniem jest wspierać Go modlitwami i życiem godnym chrześcijan, przyznając się do jedności z Kościołem i Namiestnikiem Chrystusa na ziemi.

Wybór nowego Papieża rodzi we mnie refleksję sięgającą czasów Jana Pawła II. Pamiętam dzień 16 października 1978 roku. Był to początek mojej drogi do kapłaństwa, zaledwie szósty tydzień pobytu w Seminarium Duchownym, które wtedy znajdowało się w Krakowie, stolicy biskupiej kardynała Karola Wojtyły. Podczas kolacji podszedł do naszego rektora kleryk, furtianin, i coś wyszeptał mu do ucha. Rektor zbladł i jak rażony prądem wybiegł z jadalni (refektarza). Wrócił po kilku minutach i ogłosił, że Radio Watykańskie właśnie podało wiadomość o wyborze Wojtyły na Stolicę Piotrową. Zapanowała ogromna radość, spontaniczne wiwaty. Chwilę później całe seminarium zgromadziło się w kaplicy, aby przed Najświętszym Sakramentem podziękować Bogu za tak wielkie wyróżnienie naszego Narodu i prosić o siły i Bożą pomoc dla tego trudnego pontyfikatu.

Całe miasto kardynała Karola Wojtyły chciało świętować ten wieczór. Spontanicznie zorganizowano nabożeństwo dziękczynne w kościele św. Józefa. Ze wszystkich stron w kierunku tego kościoła ściągały marsze rozmodlonych i rozśpiewanych wiernych. Ludzie stojący na przystankach autobusowych dopytywali co się dzieje, bo nie mieli pojęcia skąd taka radość, nagle dołączali do procesji. Podczas nabożeństwa odczytano fragment Ewangelii ze słowami: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?” -„Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. A Jezus trzykrotnie powierza Piotrowi swoją Owczarnię: „Paś baranki moje, (…) Paś owce moje”. Słowa te wybrzmiały wtedy z niezwykłą mocą. Sam Jezus zażądał od Piotra naszych czasów wyznania miłości i wiary i na niego położył odpowiedzialność za Kościół. Ciszę nocną zakłócił głos dzwonu Zygmunta, który z wieży katedry wawelskiej przez ponad trzy godziny - do godziny drugiej w nocy - oznajmiał to niezwykle wydarzenie.

W tym czasie państwowe media cenzurowane przez władze sowieckie podawały okrojone informacje o tym, co się działo w Watykanie. Z wielkim wzruszeniem czekaliśmy na każdą wiadomość, cieszyliśmy się każdym obrazkiem z wizerunkiem Jana Pawła II, przemyconym przez granicę. Powoli otwierała się też możliwość zorganizowania pielgrzymki do Papieża, do Watykanu. Entuzjastycznie przyjęliśmy wiadomość, że już po kilku miesiącach od konklawe Jana Paweł II przybędzie do Polski. Było to kolejne wielkie święto radości i wiary. My, jako klerycy, mieliśmy sporo pracy związanej z przygotowaniem ołtarzy polowych i objęciem funkcji porządkowych. Ale mimo zmęczenia, wielogodzinnych dyżurów w sektorach, całodniowym postem (bo dopiero wieczorem po skończonych uroczystościach, po nakarmieniu gości: biskupów i kardynałów mieszkających wtedy w naszym seminarium kuchnia przygotowała dla jakąś skromną kolację), byliśmy pełni radości, bo przeżywaliśmy coś, o czym poprzednie pokolenia mogły tylko pomarzyć. Każde spotkanie z Janem Pawłem II gromadziło milionowe rzesze. „Jeden duch i jedno serce ożywiało wszystkich” (Dz 4,32). Tak było na Krakowskich Błoniach, pod Jasną Górą w Częstochowie, w Nowym Targu, w Warszawie, w Wadowicach, Oświęcimiu, Katowicach-Muchowcu, Skoczowie i wielu, wielu miejscach. Wszędzie tłumy, żar wiary, gorliwa modlitwa, deklaracje wierności przykazaniom. Tłumy…

Patrząc na wyludniające się dziś kościoły, chciałoby się zapytać: gdzie podział się ten entuzjazm? Dlaczego zamarła gorliwość, przywiązanie do Kościoła? Jedynym sensownym pouczeniem, jakie chciałbym przekazać, niech będą słowa Pisma świętego, konkretnie z Księgi Apokalipsy św. Jana: „Ty bowiem mówisz: "jestem bogaty", i "wzbogaciłem się", i "niczego mi nie potrzeba", a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny i ślepy, i nagi” (Ap 3,17). „Mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!” (Ap 2,4-5).

ks. Eugeniusz.

Do spisu treści

Trasa Bożego Ciała

Tegoroczną uroczystość Bożego ciała obchodzić będziemy w czwartek 19 czerwca. Jest to tzw. „uroczystość ruchoma”, czyli data jej obchodu jest zmienna. Zależy od innej, ruchomej uroczystości, względem której ustalany jest cały kalendarz liturgiczny, a mianowicie od Wielkanocy, czyli Zmartwychwstania Pańskiego. W tym roku Wielkanoc obchodziliśmy wyjątkowo późno, bo 20 kwietnia, dlatego też takie uroczystości jak: Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego, Bożego Ciała i Najświętszego Serca Pana Jezusa również są opóźnione.

Tradycyjna procesja Bożego Ciała z Najświętszym Sakramentem odbędzie się zasadniczo na terenie osiedla „za Zameczkiem. Rozpocznie się mszą św. w kościele o godz. 7.30, a po niej przejdziemy ulicą Sobieskiego na teren osiedla. Ołtarze obiecały przygotować następujące rodziny:

 

1.   Ludmiła i Jacek Stachowie

2.   Justyna i Sebastian Szwedowie

3.   Grażyna i Władysław Cieślikowie

4.   Joanna i Marcin Kowalscy

Przy ostatnim ołtarzu nastąpi zakończenie
i rozwiązanie procesji.

 

Propozycja przygotowania ołtarzy przez wymienione rodziny została przyjęta z pewnym zaskoczeniem, ale i z wielką radością, za co jestem ogromnie wdzięczny. Wiadomo, że budowa ołtarzy wymaga poświecenia własnego czasu, pomysłu na realizację, zaangażowania oraz niemałego wysiłku. Nie wspominając o kosztach… Dlatego zwracam się do sąsiadów i wszystkich chętnych o pomoc. Największą nagrodą dla gospodarzy i wszystkich gotowych do pomocy niech będzie łaska od Boga i Jego błogosławieństwo.

Ks. Eugeniusz

Do spisu treści

Wiersz: Pan Jezus, kwiatki i ptaszki

Z przydrożnej kapliczki
Wyszedł Jezus mały,
A zdziwione ptaszki
I kwiatki pytały:
 
  - A skąd to, Jezusku,
Masz te śliczne butki? -
- O, dał mi je Janek,
Chłopczyk malutki.
 
Bo kiedy on myślał,
Że daje biednemu -
Zrobił podarunek
Właśnie mnie samemu.
 
  A ta sukieneczka?
- Pyta mak ciekawy -
Czyś się w nią ustroił
W niebie do zabawy? -
 
- Tę szatkę dostałem
Od dziewczynki Heli,
Co się każdą rzeczą
Z biedniejszymi dzieli.
 
  Teraz idę w drogę,
Między ludzi, w goście,
I do was też przyjdę,
Jeno Mię zaproście.-

Stefania Ottowa

Do spisu treści

Wiara i sztuka –
obraz Najświętszego Serca Jezusa
autorstwa Pompeo Batoniego

W tym roku uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa obchodzimy 27 czerwca, dlatego też impulsem do napisania tego tekstu stał się - związany z tym dniem - obraz mało znanego artysty Pompeo Batoniego.

Pompeo Batoni był włoskim malarzem epoki baroku, który w swojej twórczości naśladował Rafaela. Syn złotnika, Paolino Batoniego. Tworzył w Rzymie. Malował portrety książąt i goszczących we Włoszech cudzoziemców (np. Portret sir Gregory’ego Turnera, 1768). Batoni malował także obrazy o tematyce religijnej, mitologicznej i alegorycznej. Do jego najważniejszego dzieła o tematyce religijnej należy obraz pt.: „Najświętsze Serce Jezusa”.

  

Obraz jest portretem Chrystusa wyobrażonego jako młodego mężczyznę z zarostem i długimi, opadającymi na ramiona włosami. Jezus z nimbem (świetlisty otok wokół głowy), ma czerwoną tunikę, symbolizującą męczeństwo i ludzka naturę syna Bożego. Zarzucony niebieski płaszcz symbolizuje naturę Bożą. Prawą dłonią wskazuje na swoje promieniejące serce, które trzyma w wyciągniętej lewej dłoni; opasane jest ono koroną cierniową, symbolizującą cierpienie. Krzyż nad sercem nawiązuje do zbawczej śmierci. Płomień symbolizuje miłość ku ludziom, o której Chrystus mówił w objawieniu w Paray - le - Monial.


Obraz powstał w oparciu o objawienia św. Małgorzaty Marii Alacoque z 1673. Jezus miał ukazać się wizytce podczas rekolekcji poprzedzających obłóczyny. Widzenie powtarzało się czterokrotnie. Zbawiciel nakazał szerzenie kultu swego Serca. W 1765 Klemens XIII ustanowił święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. Batoni namalował obraz pięć lat później. Znajduje się on w Kaplicy Najświętszego Serca w kościele Il Gesù w Rzymie. Od tego momentu obraz Batoniego stał się pierwowzorem dla innych artystów. W ten sposób zaczął rozszerzać się kult Najświętszego Serca Pana Jezusa na całym świecie.

 

 

Święta Małgorzata Maria Alacoque

Urodziła się jako piąte dziecko w rodzinie Klaudiusza z Verosvres, notariusza i sędziego królewskiego. Po trzech dniach została ochrzczona, a podczas obrzędu nadano jej imię Małgorzata. Złożyła ślub dozgonnej czystości. Kiedy miała osiem lat, zmarł jej ojciec, zostawiając pod opieką żony siedmioro dzieci. Po śmierci ojca Małgorzata trafiła do kolegium w Charolles, prowadzonego przez siostry zakonne. Z powodu ciężkiej choroby musiała powrócić do domu. Trafiła na wychowanie do swych krewnych – surowego wuja i zgorzkniałych ciotek, od których cierpiała wiele przykrości. Choroba Małgorzaty ciągnęła się przez cztery lata, które upływały pod znakiem duchowego wzrastania. Dziewczyna chciała poświęcić swoje życie służbie zakonnej, ale ze względu na obowiązek pomocy w domu swoich opiekunów nie mogła pójść do klasztoru tak szybko, jak tego chciała. 25 maja 1671 r., w wieku 24 lat, wstąpiła do klasztoru Sióstr Nawiedzenia (wizytek) w Paray-le-Monial przyjmując imię Teresa. Habit zakonny otrzymała 25 sierpnia tego samego roku.

Już w początkowym okresie swego życia zakonnego doświadczała osobistych spotkań z Jezusem Chrystusem, który przekazał jej zadanie niesienia ludziom posłannictwa o Jego Najświętszym Sercu (dokładniej o objawieniach i o nabożeństwie). Podczas swej służby zakonnej doświadczała wielu przykrości od innych sióstr, póki nie nabrały one przekonania o prawdziwej świętości swej towarzyszki i nie uwierzyły w autentyczność jej posłannictwa. W pewnych okresach pełniła w klasztorze funkcje asystentki przełożonej zgromadzenia oraz mistrzyni nowicjuszek.

Zmarła 17 października 1690 r. w klasztorze w wieku 43 lat. Kiedy wieść o tym rozniosła się po okolicy, wierni przybyli licznie do kościoła, aby pożegnać osobę cieszącą się już za życia opinią świętości. Jej pogrzeb odbył się wieczorem 18 października.

 

 

Nabożeństwo ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa

Pierwsze widzenie związane z nabożeństwem do Najświętszego Serca Jezusowego stało się udziałem świętej Małgorzaty Marii Alacoque 27 grudnia 1673 roku. Według jej późniejszego przekazu Jezus Chrystus wypowiedział do niej następujące słowa: Moje Boskie Serce płonie tak wielką miłością ku ludziom, że nie może utrzymać dłużej tych gorejących płomieni, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie je rozlać za twoim pośrednictwem i pragnie wzbogacić ludzi swoimi skarbami. Po tych słowach ukazał zakonnicy swoją otwartą pierś, a w niej Serce pałające wielką miłością do ludzi. W symbolicznym geście wziął serce Małgorzaty Marii i włożył je do swojego, a następnie oddał je, już wypełnione płomieniem miłości zaczerpniętym z Jego Serca.

Kolejne widzenie miało miejsce w roku 1674. Wówczas Jezus dał poznać zakonnicy powody ustanowienia nowego nabożeństwa oraz korzyści płynące z niego dla ludzi je odprawiających. Mówił o uratowaniu grzeszników od zguby wiecznej, a także o większym uświęceniu dla tych sprawiedliwych, którzy oddadzą się Mu w akcie nabożeństwa.
 

Obietnice Najświętszego Serca Pana Jezusa

Obietnice Jezusa Chrystusa dane za pośrednictwem św. Małgorzaty Marii Alacoque tym, którzy czcić będą Jego Serce Najświętsze:

 Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie.
 Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach.
 Będę sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia.
 Będę ich ucieczką najbezpieczniejszą w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.
 Błogosławić będę wszystkim ich zamiarom i sprawom.
 Grzesznicy znajdą w Mym Sercu źródło i całe morze niewyczerpanego nigdy miłosierdzia.
 Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
 Dusze gorliwe szybko dostąpią wielkiej doskonałości.
 Zleję obfite błogosławieństwo na te domy, w których obraz Serca Mego Boskiego będzie zawieszony i czczony.
 Kapłanom dam moc zmiękczania serc najzatwardzialszych.
 Imiona osób, które rozpowszechniać będą nabożeństwo do Mego Boskiego Serca, będą w nim zapisane i na
    zawsze w nim pozostaną.
 Przystępującym przez 9 z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii Świętej dam pokuty łaskę ostatecznej,
    że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką
    w godzinę śmierci.

Obietnica dla rodziny osobiście poświęconej Bożemu Sercu

Boskie Serce wynagrodzi nie tylko im (duszom Jemu poświęconym) osobiście, lecz także ich najbliższym (krewnym), na których Ono spogląda okiem Miłosierdzia, by im przyjść z pomocą we wszystkich ich potrzebach, byle oni zwracali się do Niego z ufnością.

Opracowała : Marta Mordeja
Źródła pomocnicze: Internet

Do spisu treści

Wiersz: Podziękowanie tatusiom

Mój tatuś jest taki duży,
ma takie silne ręce
a ja tatusia kocham
ze wszystkich najgoręcej.
 
  Gdy z pracy wraca zmęczony -
ja się do niego uśmiecham,
a tatuś mnie bierze na ręce
i mówi, że jestem pociechą.
 
Wieczorem, kiedy już słońce
spać idzie za chmurami,
my do wspólnego pacierza
przed Matką Bożą klękamy.

Magdalena Ponichter

Do spisu treści

Leon XIV-papież naszych czasów

8 maja 2015 w drugim dniu konklawe w Watykanie kardynał Robert Prevost został wybrany biskupem Rzymu – 267 papieżem. Jest on amerykańskim duchownym, augustianinem, a do czasu wyboru na papieża był prefektem ds. Biskupów i przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej.

Zakon Świętego Augustyna to zgromadzenie zakonne powstałe 1 marca 1256 roku z połączenia wielu wspólnot eremickich, które żyły wg reguły św. Augustyna. Zaliczają się do zakonów żebraczych. Prowadzą działalność naukową, misyjną, społeczną, pracują wśród ludzi odrzuconych, upośledzonych, ubogich. Charyzmat Augustianów charakteryzuje się głębokim , osobistym życiem wewnętrznym, skupionym na miłości do Boga i bliźniego, oraz zaangażowaniem w poszukiwaniu prawdy i służbę Kościołowi. Obejmuje on również życie we wspólnocie, wymagające dojrzałości i osobistej odpowiedzialności za realizację duchowości augustiańskiej, oraz nieustannego poszukiwania prawdy, zarówno w sferze teologicznej, jak i w innych dziedzinach wiedzy. Augustianie zostali także sprowadzeni do Polski, do Krakowa w 1342 roku przez króla Kazimierza Wielkiego. Samodzielna polska prowincja zakonna powstała 6 lipca 1547 roku. W 1950 roku augustianie zostali zniesieni w Polsce przez ówczesnego metropolitę krakowskiego Adama Sapiehę ze względu na udział zakonników w ruchu księży patriotów. Zakon w Polsce został reaktywowany w latach 80 XX wieku. Do zakonu nie przyjęto byłych zakonników sprzed 1950 roku. Obecnie prowincja w Polsce posiada 3 klasztory, dwa z nich znajdują się w Krakowie, oraz jeden jest w Łomiankach.

 

„Przede wszystkim , bracia najmilsi, miłujcie Boga, a następnie bliźniego, gdyż te przykazania zostały nam dane jako najważniejsze. Oto jest to co nakazujemy zachować mieszkającym w klasztorze.

Po pierwsze dlatego zgromadziliście się w jedno, byście jednomyślnie mieszkali w domu i mieli jednego ducha i jedno serce skierowane ku Bogu. I nie nazywajcie czegokolwiek swoją własnością , lecz wszystko niech będzie dla was wspólne”.

Św. Augustyn, Reguła I

 

Św. Augustyn z Hippony
na obrazie Philippe’a de Champaigne

Robert Prevost urodził się i dorastał na przedmieściach Chicago, na terenie katolickiej parafii Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Śpiewał w chórze kościelnym i służył w parafii jako ministrant. W wieku 14 lat rozpoczął naukę w niższym seminarium duchownym, a potem studiował na trzech wyższych uczelniach katolickich w Villanovie, Chicago i Rzymie. 1 września 1977 roku wstąpił do nowicjatu zakonu św. Augustyna. Po zakończeniu nowicjatu złożył pierwsze śluby zakonne , a 29 sierpnia 1981 roku złożył profesję wieczystą. Święcenia prezbiteratu otrzymał 19 czerwca 1982 roku w augustiańskim kościele św. Moniki w Rzymie.

Po wyborze na papieża kardynał Robert Prevost przyjął imię Leon XIV. Imię Leon jest piątym najpopularniejszym imieniem wybieranym przez papieży. Pierwszym był papież Leon Wielki który kierował Kościołem w latach 440-461. Ostatnim papieżem o tym imieniu był Leon XIII, który stał na czele Kościoła w latach 1878-1903. Był twórcą nauki społecznej kościoła, propagatorem ubezpieczeń i praw pracowników. Był papieżem, który otworzył Kościół na nowoczesność.

W swoim pierwszym wystąpieniu papież Leon XIV powiedział: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi. Najdrożsi bracia i siostry, to jest pierwsze pozdrowienie Chrystusa Zmartwychwstałego, Dobrego Pasterza, który oddał życie za trzódkę Boga. Je też chciałbym, aby to pozdrowienie pokoju trafiło do naszych serc, by dotarło do waszych rodzin, do wszystkich osób, gdziekolwiek są, do wszystkich narodów na całą Ziemię. Jesteśmy uczniami Chrystusa. Chrystus idzie przed nami. Świat potrzebuje jego światła. Ludzkość potrzebuje go jako pomostu, by dotarł do niej Bóg i jego miłość. Pomóżcie nam i wy, i sobie nawzajem budować mosty przez dialog, spotkanie- jednocząc się wszyscy, by być jednym ludem, zawsze w pokoju.”

Alicja Nowak
Źródła pomocnicze: Internet

Do spisu treści

W czernickim przedszkolu

W czernickim przedszkolu wiele się dzieje. Dotyczy to zarówno wydarzeń przedszkolnych oraz inwestycji, które miały miejsce w placówce. Przedszkolaki w okresie ostatnich trzech miesięcy miały możliwość uczestniczenia w wielu ciekawych wydarzeniach zarówno w przedszkolu oraz poza nim.

Oto wydarzenia w których wzięły udział dzieci:
• spotkanie z muzyką i grupą artystyczną ARTOS z Rybnika;
• udział w przedstawieniu teatralnym, które miało miejsce w przedszkolu – "Posłuszny Pastuszek";
• wizyta pań: Justyny i Agnieszki z czernickiej biblioteki w grupach : Pszczółki, Kolorowe Nutki i Jeżyki;
• powitanie Wiosny w czernickim parku i pożegnanie Zimy;
• wyjazd do Raciborskiego Centrum Kultury na musical pt.: "Doktor Dolittle i jego zwierzęta";
• spotkanie z wielkanocnym Zajączkiem;
• obchody Dnia Ziemi – zostały posadzone klony i sosny w ramach uzupełnienia wcześniej wyciętych drzew
  na potrzeby parkingu; starsza grupa wzięła udział w sprzątaniu najbliższej okolicy;
• udział w przedstawieniach uczniów szkoły podstawowej, na zaproszenie pań: Patrycji i Bernadety;
• Wielkanocny konkurs plastyczny z religii;
• zajęcia wielkanocne – otwarte zajęcia z rodzicami i dziadkami; sprzedaż babeczek wielkanocnych przez grupę
  Jeżyków;
• stworzenie przedszkolnego ogródka warzywnego i ziołowego przez najstarszą grupę Jeżyki i ich wychowawcę,
  panią Annę;
• udział w uroczystej akademii z okazji Święta Uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

Dzięki częstym kontaktom z kulturą (spektakle, spotkania z muzyką) oraz z otaczającą przyrodą (przebywanie na świeżym powietrzu, dbanie o rośliny i przyrodę, ogródek) przedszkolaki stale się rozwijają. Różnorodność i wielość wydarzeń ma wpływ na pobudzenie ich wrażliwości emocjonalnych i estetycznych.

W przedszkolu przeprowadzane są także inwestycje, które wpływają na sprawne funkcjonowanie placówki oraz jej rozwój.

Do w/w inwestycji należą:
• wyposażenie sali 3-latków w tablicę interaktywną. Jej posiadanie było możliwe dzięki uczestnictwu grona
  pedagogicznego w szkoleniu – "Cyfrowi eksperci w przedszkolach";
• zainstalowanie klimatyzacji w sali 3-latków;
• nowa wykładzina podłogowa w sali 6-latków;
• nowe płytki podłogowe w szatniach młodszych grup;
• tor wspinaczkowy na placu zabaw;
• renowacja schodów i poręczy prowadzących do pomieszczeń przedszkolnych (m.in. kuchni);
• zasadzenie 6 klonów na placu zabaw oraz 4 sosen obok parkingu.

Dyrektor i grono pedagogiczne
przedszkola "Bajkowe Wzgórze"
w Czernicy

Do spisu treści

Konkurs graficzny: Zmartwychwstały Jezus

Podczas Wielkiego Postu, przedszkolaki z czernickiego przedszkola przygotowywały się do Świąt Wielkiej Nocy. Dzieci brały udział w Drodze Krzyżowej w przedszkolu, oglądały filmy związane z triduum paschalnym. W przedszkolu został zorganizowany także konkurs plastyczny pt.: „Zmartwychwstały Jezus”. Dzieci miały przedstawić Zmartwychwstałego Jezusa (forma plakatu). Dziękujemy dzieciom za ciekawe prace.

Zostało wykonanych 11 prac, które zostały pokazane w naszym kościele (prezentujemy je również na ostatniej stronie - na kolorowej okładce). Oto imiona i nazwy grup uczestników konkursu:

1. Agata P.
2. Amelia S.
3. Damian M.
4. Arkadiusz G.
5. Hania K.
6. Nikodem T.
7. Julia P.
8. Hania W.
9. Paulina B.
10. Szymon N.
11. Zuzanna W.
(Pszczółki)
(Mali Odkrywcy)
(Mali Odkrywcy)
(Mali Odkrywcy)
(Pszczółki)
(Jeżyki)
(Skrzaty)
(Skrzaty)
(Pszczółki)
(Mali Odkrywcy)
(Mali Odkrywcy)
 

Marta Mordeja
Przedszkole Bajkowe Wzgórze
w Czernicy

Do spisu treści

Nekrologi



Śp.
  Jerzy PIELCZYK   (ur. 15.11.1964 / zm. 01.03.2025)

Wyrazy współczucia składamy: córce Renacie, synowi Rafałowi, wnukom Marcinowi i Wiktorii, siostrom Danieli i Teresie z rodzinami, bratu Adamowi z rodziną



Śp. Krystian SIODMOK
   (ur. 25.04.1960 / zm. 11.03.2025)

Wyrazy współczucia składamy: Joannie Siodmok, córce Martynie z mężem Andreą, synowi Błażejowi z żoną Joanną i wnuczką Elizą, bratu Grzegorzowi z żoną Sonią, bratanicy Karolinie z rodziną, cioci Łucji z rodziną, kuzynkom i kuzynom z rodzinami



Śp. Bożena MALCHARCZYK
   (ur. 31.05.1980 / zm. 16.03.2025)

Wyrazy współczucia składamy: mężowi Zenonowi, córkom Bernadecie i Alicji, rodzeństwu: Weronice, Wiolecie, Danucie, Krystianowi i Andrzejowi z rodzinami; szwagrowi Grzegorzowi z rodziną, teściowi Henrykowi



Śp. Mariola MROWIEC
   (ur. 07.12.1960 / zm. 16.04.2025)

Wyrazy współczucia składamy: mężowi Damianowi, córce Annie, synowi Jackowi z żoną Agnieszką, mamie Dorocie, siostrze Bogusławie z rodziną, szwagrowi Jackowi z rodziną



Śp. Henryk KRAWCZYK
  (ur. 31.12.1947 / zm. 23.04.2025)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Annie, synowi Tomaszowi z żoną Karoliną, córce Ewie z mężem Sławkiem; wnukom: Martynie, Kindze, Radkowi i Szymonowi, rodzinie zmarłego brata Piotra



Śp. Henryk KOKOT
   (ur. 09.10.1959 / zm. 28.04.2025)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Brygidzie, synowi Przemkowi z żoną Magdaleną, synowi Tomaszowi z żoną Grażyną, synowi Mateuszowi; wnukom: Oli i Piotrkowi, Antoninie i Natalii; siostrze Danieli z mężem Czesławem i synem Mariuszem, siostrze Gabrieli, szwagrowi Andrzejowi, szwagierkom Urszuli, Marii i Ewelinie, szwagrowi Florianowi z rodzinami



Śp. Urszula DRAGON
   (ur. 07.03.1949 / zm. 29.04.2025)

Wyrazy współczucia składamy: córkom: Mireli z mężem Januszem, Joannie z mężem Zenonem, Barbarze; wnukom: Beacie z rodziną, Piotrowi, Julii, Annie, Pawłowi, Rosalii; prawnukom: Hani, Bartkowi, Michałowi, Czarkowi, Maksymilianowi, Poli i Oskarowi; siostrom Grażynie i Halinie z rodzinami



Śp. Antoni MATUŁA
   (ur. 17.01.1948 / zm. 10.05.2025)

Wyrazy współczucia składamy: siostrze Urszuli z rodziną, rodzinie zmarłego brata Jerzego



Śp. Marian KULA
   (ur. 10.11.1950 / zm. 14.05.2025)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Irenie, córce Joannie z mężem Jackiem, synowi Leszkowi z żoną Edytą; wnukom: Mateuszowi, Emilii, Ewelinie i Patrykowi; siostrze Urszuli z rodziną, szwagierce Małgorzacie z rodziną



Śp. Hubert KUBICA
   (ur. 25.08.1943 / zm. 18.05.2025)

Wyrazy współczucia składamy: żonie Annie, córce Kazimierze z mężem Czesławem, córce Agnieszce z mężem Krzysztofem, synowi Rajmundowi; wnukom: Krzysztofowi, Michalinie, Bogusławowi, Wiolecie, Mireli, Katarzynie, Mateuszowi, Łukaszowi, Nadii i Dawidowi wraz z rodzinami; prawnukom: Wiktorii, Julii, Michałowi, Weronice, Mai, Mii, Filipowi, Wiktorowi, Liwii, Milanowi; rodzinie zmarłej siostry Róży, szwagrom Rudolfowi i Alfredowi z rodzinami, szwagierce Eryce z rodziną

 


do spisu treści