Modlitwa wstępna
Przyszedłeś mnie odwiedzić jako Ojciec i jako przyjaciel. Jezu,
nie zostawiaj mnie samego; Panie, zostań ze mną! Jestem
pielgrzymem błądzącym po świecie spowitym w ciemności; daj mi
Twoje światło i Twoją łaskę. Panie, zostań ze mną!
W tej jedynej chwili obejmuję Ciebie; niech ta nasza jedność
trwa zawsze. Panie zostań ze mną!
Towarzysz mi na drodze mojego życia; potrzebuję Twojej
obecności. Bez Ciebie osłabnę i upadnę. Panie, zostań ze mną!
Nadchodzi wieczór, a ja biegnę jak wody rzeki w kierunku morza i
głębin śmierci. Panie, zostań ze mną!
Bądź moją siłą w cierpieniu i radości - teraz, gdy żyję i w
chwili, gdy umrę w Twych ramionach. Panie, zostań ze mną! |
O Święty Ojcze Pio, w klasztorze rozpocząłeś nowe życie
zdając sobie sprawę ze wszystkich tego konsekwencji. Ty
sam powiedziałeś: „Miałem zaledwie 16 lat, lecz już
wtedy wiedziałem, z czego muszę zrezygnować, jeżeli chcę
stać się prawdziwym zakonnikiem… Musiałem skupić się na
coraz lepszym poznaniu mojego dobrowolnego zaangażowania
i pozwolić, by zawładnęła mną filozofia i teologia.
Czekało mnie wspólnotowe życie, które wymagało wielkiego
duchowego wzmocnienia…”. Nikt cię nie zawiódł.
Twoja matka, gdy pozwoliła ci wyruszyć do klasztoru,
powiedziała ci : Chciałeś bym towarzyszyła ci aż do
drzwi twojego nowego domu… Teraz, z twoimi braćmi,
wracam do codziennych zajęć. Pamiętaj o mnie w modlitwie
i nigdy nie zapominaj, że jesteś przede wszystkim synem
Boga i świętego Franciszka. Rób to, co ci każą, ponieważ
nie warto oddalać się od najbliższych, jeżeli to nie da
ci szczęścia ze znalezienia prawdziwej drogi życia…”.
Tak właśnie zacząłeś swoje zakonne życie.
Uproś dla Kościoła szlachetne dusze zdolne do porzucenia
wszystkiego po to, by iść za Chrystusem.
Intencje:
• By wszyscy kapłani czuli się wśród ludzi świadkami
wiary.
• By wszyscy kapłani utrzymywali jedność z papieżem i
biskupami.
• Byśmy w każdej chwili byli zdolni do dawania
świadectwa naszym braterskim i proroczym życiem.
Prosimy cię w imię Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen
Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa wg Św. O. Pio
1. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam:
proście, a otrzymacie, szukajcie, a znajdziecie,
pukajcie, a będzie wam otworzone", wysłuchaj mnie, gdyż
pukam, szukam i proszę o łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Słodkie Serce Jezusa, w Tobie pokładam nadzieję
2. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam:
o cokolwiek prosić będziecie Ojca w imię Moje, da wam",
wysłuchaj mnie, gdyż proszę Ojca w imię Twoje o łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Słodkie Serce Jezusa, w Tobie pokładam nadzieję
3. O mój Jezu, Ty powiedziałeś: "Zaprawdę powiadam wam:
niebo i ziemia przeminą, ale Moje słowa nie przeminą",
wysłuchaj mnie, gdyż zachęcony Twoimi słowami proszę o
łaskę...
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Słodkie Serce Jezusa, w Tobie pokładam nadzieję
O słodkie Serce Jezusa, dla Ciebie tylko jedno jest
niemożliwe: nie mieć litości dla strapionych; dlatego
okaż litość nad nami, biednymi grzesznikami i udziel nam
łaski, o którą Cię prosimy przez bolesne i Niepokalane
Serce Maryi, Twojej i naszej czułej Matki. Amen.
Witaj Królowo, Matko miłosierdzia, życie, słodyczy i
nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy Ewy; do
Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.
Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na
nas zwróć, a Jezusa błogosławiony owoc żywota Twojego,
po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o
słodka Panno Maryjo!
Święty Józefie, Ojcze przybrany Jezusa Chrystusa, módl
się za nami.
|